Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Ogólnopolskiego Strajku Kobiet doszło do sporego zamieszania pomiędzy kilkoma dziennikarzami, a Martą Lempart. Liderka proaborcyjnych protestów dokonała selekcji reporterów i nie wpuściła kilku z nich, którzy jej zdaniem są “służbami PiS”.
Do siedziby Strajku Kobiet nie zostali wpuszczeni dziennikarze Telewizji Polskiej, Gazety Polskiej oraz TV Republiki, podczas gdy reporterzy innych stacji nie mieli problemów z wejściem. Marta Lempart zablokowała im drzwi i poinformowała, że nie zamierza dopuścić ich do udziału w konferencji.
–Państwo jako służby możecie pobrać wizję i fonię od policji, od ABW. Tak jak to cały czas robicie. Nie ma potrzeby przychodzić – mówiła przez szybę liderka Strajku Kobiet, która nie uznała ich za “prawdziwych dziennikarzy”.
TVP, Gazeta Polska, TV Republika niewpuszczone na konferencję prasową Strajku Kobiet. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/lpRxInmSG0
— Łukasz Konarski (@lukonarski) November 24, 2020
https://twitter.com/lukonarski/status/1331198522767663104
Zgodnie z relacją reportera TVP Info Miłosza Kłeczka w pewnym momencie miało dojść do przepychanek z ochroniarzami, w wyniku których poturbowana została jedna z dziennikarek “Gazety Polskiej”. Marta Lempart miała także krzyczeć na reporterów oraz nazwać ich “psami”.