Pokój jest najcenniejszą wartością i istotą naszej pracy w ONZ. Wszystko, 0do czego dążymy jako międzynarodowa rodzina ludzkości, jest warunkowane pokojem, ale pokój zależy wyłącznie od nas – powiedział w czwartek na forum Rady Bezpieczeństwa Antonio Guterres.
Sekretarz generalny przypomniał, że w roku, który niedawno się rozpoczął, przypada 75. Rocznica podpisania Karty Narodów Zjednoczonych – wielostronnej umowy powołującej do życia i określającej statut ONZ.
Podpisanie Karty, nazywanej niekiedy “konstytucją Narodów Zjednoczonych” miało miejsce 26 czerwca 1945 r. w San Francisco; weszła ona w życie 24 października 1945 r. Polska podpisała Kartę ONZ 16 października 1945 jako jedno z 51 państw założycielskich.
Jak podkreślił Guterres, pierwsze dni nowego roku upłynęły w atmosferze zamętu, przynosząc wiele ludzkiego cierpienia. “Napięcia geopolityczne osiągnęły niebezpieczny poziom, ostatnio – w Zatoce Perskiej. Znowu dały o sobie znać tradycyjne zagrożenia militarne i problemy gospodarcze, a także deficyt bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni” – powiedział.
Odnosząc się m.in. do kryzysów w Syrii, Afganistanie i w regionie Sahelu w Afryce sekretarz generalny zauważył, że te trwające od lat konflikty jawią się jako nierozwiązywalne. Przyczynia się to do obniżenia poziomu wzajemnego zaufania w relacjach międzynarodowych.
“Ten deficyt zaufania widzimy także na ulicach całego świata, na które wychodzą ludzie, by dać wyraz swej frustracji, że instytucje życia publicznego funkcjonują w oderwaniu od ich problemów i są niewydolne. “Widzimy to również w pracach Organizacji Narodów Zjednoczonych, w tym – Rady Bezpieczeństwa, gdy państwa członkowskie walczą z sobą lub nie są zainteresowane wypracowaniem wspólnego stanowiska” – przekonywał sekretarz generalny.
“Współpraca międzynarodowa znalazła się na rozdrożu” – ocenił Guterres. Jest to tym bardziej niepokojące, że w zastraszającym tempie pogłębia się kryzys klimatyczny na świecie. W ocenie sekretarza generalnego jest to poważny test dla multilateralizmu. Zmiany klimatu są też wyzwaniem dla Rady Bezpieczeństwa ponoszącej główną odpowiedzialność za utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa – zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych.
“W czasach, gdy tak bardzo rozpleniła się nienawiść i poczucie bezkarności Karta Narodów Zjednoczonych przypomina nam o prymacie rządów prawa i poszanowaniu godności ludzkiej. W czasach szybkiej transformacji i zmian technologicznych wartości i cele Karty pozostają niezmienne” – zaznaczył w swym wystąpieniu Antonio Guterres.
Zwracając się do uczestniczących w otwartym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa sekretarz generalny ONZ, przypomniał, że do priorytetów NZ należy pokojowe rozstrzyganie sporów, równe prawa kobiet i mężczyzn, unikanie ingerencji w sprawy wewnętrzne innych państw, respektowanie zasady samostanowienia narodowego oraz suwerennej równości państw członkowskich.
Sekretarz generalny ONZ wezwał Radę Bezpieczeństwa do szerszego korzystania z uprawnień przyznanych jej na mocy Karty, a państwa członkowskie do zwiększenia wkładu w program działań do roku 2030. Wyraził nadzieję, że nadal będzie rozwijane strategiczne partnerstwo NZ z Unią Afrykańską, a wsparcie ze strony Unii Europejskiej nie ulegnie zmniejszeniu.
Antonio Guterres mówił też w czwartek o misjach pokojowych ONZ. “Wojna nigdy nie jest nieunikniona. To kwestia wyboru, a często po prostu wynik uproszczonych, błędnych kalkulacji” – wskazał. Jak zaznaczył, pokój też nigdy nie jest dany raz na zawsze. “Jest to wynik ciężkiej pracy” – konkludował Guterres.
Przypomniał, że w misjach uczestniczy 100 tys. żołnierzy, których zadaniem jest ochrona cywilów i zapewnienie pokoju w zapalnych częściach globu. Misje pokojowe nazwał “opłacalną inwestycją w globalny pokój i bezpieczeństwo”.
Polska uczestniczy w operacjach pokojowych ONZ od roku 1973. Obecnie ponad 700 żołnierzy, obserwatorów wojskowych i policji cywilnej służy w ośmiu krajach w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Europie.