Amerykański aktor Sean Penn po raz trzeci od początku rosyjskiej inwazji odwiedził Ukrainę. Podczas spotkania z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim we wtorek przekazał mu swoja statuetkę Oscara „jako symbol wiary w zwycięstwo”. Nagroda ma pozostać na Ukrainie do czasu wygrania przez nią wojny.
„Kiedy wygracie, przywieziecie go do Malibu” – powiedział Penn, wręczając statuetkę Zełenskiemu.
„Tym razem nasze spotkanie było szczególne. Sean przywiózł swoją statuetkę Oskara jako symbol wiary w zwycięstwo naszego kraju. Pozostanie ona na Ukrainie do zakończenia wojny” – napisał Zełenski w Telegramie, publikując nagranie ze spotkania (https://t.me/V_Zelenskiy_official/3926).
Zobaczcie co zrobił Sean Penn u Zełenskiego w Kijowie… Szacun!pic.twitter.com/PEZu3N2JWo
— 𝗽𝗿𝗮𝘀𝗸𝘆 (@pr4sky) November 8, 2022
Ukraiński prezydent uhonorował aktora orderem Za Zasługi III stopnia, dziękując mu za „szczere poparcie i istotny wkład w popularyzację Ukrainy na świecie”.
Penn był na Ukrainie w dniu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji 24 lutego – przebywał wtedy w Kijowie w związku ze zdjęciami do swojego filmu. Jak powiadomił Zełenski, jest to już trzecia wizyta aktora w tym kraju w ciągu ponad ośmiu miesięcy wojny.
W ukraińskiej stolicy na Alei Odwagi umieszczono tabliczkę z nazwiskiem Seana Penna i datą 24 lutego 2022 r.
Penn jest dwukrotnym laureatem Oscara za najlepszą pierwszoplanową rolę męską. Pierwszą nagrodę otrzymał w 2003 r. za kreację w filmie “Rzeka tajemnic”, drugą – w 2008 r. za występ w “Obywatelu Milku”.