Sankcje uderzają w rosyjskich oligarchów, którzy tracą swoje kolosalne majątki

Z powodu inwazji na Ukrainie państwa Zachodu nałożyły sankcje na Rosję, jej władze oraz oligarchów. Najbogatsi Rosjanie zaczęli powoli odczuwać skutki tychże kar, które już teraz znacząco przyczyniają się do zmniejszania ich majątków.

W ciągu zaledwie 10 dni wartość netto majątków oligarchów notowanych na Bloomberg Billionaires Index zmniejszyła się o blisko 88 miliardów dolarów. Te liczby mogą być jednak jest większe, gdyż wspomniane wyliczenie dotyczyło okresu od 23 lutego do 3 marca bieżącego roku.

Najgorzej zachodnie sankcje mógł odczuć prezes Łukoilu Wagit Alekpierow, który w tym czasie stracił blisko 60% swojego majątku osobistego. Doprowadziło to ostatecznie do wykluczenia jego oraz czterech innych rosyjskich miliarderów z list Bloomberga. Zresztą sama spółka, będąca drugim największym koncernem paliwowym w Rosji, straciła ponad 80% swojego majątku)

Znacząca utrata majątku dotknęła także innych oligarchów. Mowa m.in. o Giennadiju Timczence z Volga Group (utrata ok. 30% majątku), Aleksieju Mordaszowie (ok. 20%), czy Władimirze Potaninie, który stracił blisko 50% akcji swojej spółki Norylski Nikiel notowanej na giełdzie w Londynie.

Sankcje dotknęły także Romana Abramowicza, właściciela Chelsea Londyn, którego majątek miał stopnieć o 12% (blisko 2 miliardy dolarów). Oligarcha zapowiedział także w ostatnim czasie, iż zamierza sprzedać klub.