Sąd stwierdził, że skazany za morderstwo jest niewinny. Więzienie nie chce go wypuścić Najnowsze wiadomości ze świata

Sąd stwierdził, że skazany za morderstwo jest niewinny. Więzienie nie chce go wypuścić

Jakiś czas temu sąd uznał, że mężczyzna, który przesiedział ponad trzy dekady w więzieniu za morderstwo, jest niewinny. Mimo tego władze więzienia nie chcą go wypuścić.

52-letni Christopher Dunn z Missouri został skazany w 1990 roku za morderstwo 15-latka. Sprawa opierała się na zeznaniach dwóch innych chłopców, którzy go rozpoznali. Obaj jednak wycofali się w końcu ze swoich zeznań. Biuro prokuratora rejonowego St. Louis Gabe’a Gore’a przeprowadziło ponownie śledztwo. Sąd uznał w poniedziałek, że w świetle nowych dowodów żadna ława przysięgłych by go nie skazała i nakazał wypuszczenie go z więzienia.

Jak donosi agencja AP, mimo wyroku sądu więzienie stanowe w Licking, w którym odbywa karę, nie chce go wypuścić. Jego władze zignorowały nakaz sądowy. Rzecznik Departamentu Więziennictwa Missouri wyjaśniła, że prokurator stanowy Andrew Bailey odwołał się od wyroku sądu i czekają na to, co zdecyduje sąd apelacyjny.

Prokurator Gore powiedział mediom, że decyzja, by nadal trzymać go za kratami, jest dla niego niezrozumiała. Powiedział na konferencji prasowej, że rozkaz sędziego, by go wypuścić, był wystarczająco jasny. Dodał, że teraz rozważają opcje prawne, by niesłusznie skazany mógł wyjść na wolność, ale nie ujawnił o jakie opcje chodzi.

To już kolejna taka sytuacja. 64-letnia Sandra Hemme spędziła 43 lata za kratami za zamodowanie innej kobiety w 1980 roku. 14 czerwca sąd uznał, że dowody świadczą, że jest niewinna, i nakazał jej wypuszczenie. Więzienie Chillicothe jednak tego nie zrobiło, powołując się również na apelację złożoną przez Baileya. W piątek zirytowany sędzia Ryan Horsman powiedział jednak na posiedzeniu sądu, że jeśli nie zostanie natychmiast wypuszczona, to sam Bailey zostanie wezwany przed sąd i oskarżony o ignorowanie jego rozkazów. Wyszła zza krat tego samego dnia. Ostro skrytykował również fakt, że biuro Baileya zadzwoniło do kierownika tego więzienia i powiedziało mu, żeby jej nie wypuszczał. Na razie nie wiadomo, czy w wypadku Dunna również miał miejsce podobny telefon.

Przyjęte w 2021 roku przepisy umożliwiają prokuratorom ponowne rozpatrzenie sprawy, jeśli zobaczą dowody, że doszło do skazania niewinnego. Biuro Baileya rutynowo sprzeciwia się jednak podobnym sprawom. Następna zacznie się 21 sierpnia. Dotyczy Marcellusa Williamsa, który został skazany za zamordowanie w 1998 roku kobiety. Prokurator dowiedział się, że DNA, które znaleziono na narzędziu zbrodni, nożu rzeźniczym, nie należy do niego. Ta sprawa jest pilna, bo na 24 września zaplanowano jego egzekucję. Już raz jej uniknął. W 2017 roku ówczesny gubernator Eric Greitens przełożył datę egzekucji i wyznaczył specjalną radę, która miała zbadać jego potencjalną niewinność. Ta jednak nie podjęła ostatecznie decyzji, a jego następca, Mike Parson, rozwiązał ją w zeszłym roku i wyznaczył kolejną datę egzekucji.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AP Autor: WM
Fot. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij