Sąd obniżył wyrok Rosjaninowi, którego skazano za przemyt narkotyków

Sąd Apelacyjny w Białymstoku obniżył wyrok dla Rosjanina, którego złapano z ogromną ilością narkotyków. Uznał, że wyrok sądu pierwszej instancji był zbyt surowy.

52-letni Rosjanin jechał Mercedesm z Hiszpanii do Rosji, przez Francję, Niemcy i Rosję. Straż Graniczna zatrzymała go niedaleko Ogrodnik, przy granicy z Litwą. W skrytce w podłodze samochodu znaleziono blisko 47,5 kilograma haszyszu o wartości rynkowej 2,3 miliona złotych.

Oprócz tego przemytu białostocka prokuratura oskarżyła Rosjanina także o współudział w dwóch podobnych przestępstwach, do których doszło w listopadzie 2018 roku i we wrześniu 2019. Wtedy zatrzymano innych rosyjskich kurierów. W identycznych skrytkach przewozili odpowiednio 65,5 i blisko 77 kilogramów haszyszu.

W listopadzie sąd pierwszej instancji uniewinnił go od dwóch zarzutów współudziału, ale za przemyt skazał go na 8 lat więzienia i 20 tys. złotych grzywny. Sąd apelacyjny stwierdził, że ocena przedstawionych dowodów była prawidłowa. Uznał jednak, że ta kara jest rażąco surowa i obniżył ją do pięciu lat więzienia. Wyrok jest prawomocny.