Najnowsze wiadomości z kraju

Sąd nie zgodził się na areszt tymczasowy dla mężczyzny, który groził funkcjonariuszom CBA bronią

Sąd Rejonowy Szczecin Prawobrzeże i Zachód nie zgodził się na zastosowanie aresztu tymczasowego wobec mężczyzn zatrzymanych przez CBA. Prokuratura Regionalna w Szczecinie chce zaskarżyć to postanowienie.

Zatrzymani mężczyźni są podejrzani o to, że działali na szkodę Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Cała czwórka miała wyłudzić ponad 87 milionów złotych. W trakcie ich zatrzymania jeden z mężczyzn wyciągnął przeładowaną strzelbę i wymierzył ją w funkcjonariuszy CBA. Został na szczęście obezwładniony zanim zdążył pociągnąć za spust.

Prokuratura Regionalna w Szczecinie wystąpiła do sądu o zastosowanie wobec podejrzanych aresztu tymczasowego. W komunikacie prasowym twierdzi, że przedstawili sądowi obszerny materiał dowodowy, który w znacznym stopniu uprawdopodobnia fakt, że zatrzymani dopuścili się zarzucanych im czynów. Podkreśla również, że próba użycia broni – za którą podejrzany usłyszy dodatkowy zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza celem wywarcia wpływu na czynności urzędowe, zagrożony 10 latami więzienia – świadczy na duże prawdopodobieństwo tego, że oskarżeni będą chcieli podjąć pozaprawne lub przestępcze środki aby uniknąć surowych wyroków.

Sąd w Szczecinie nie zgodził się jednak na tymczasowy areszt. Prokuratura zarzuciła mu w swoim oświadczeniu, że po raz kolejny aktywował „jakby inną taryfę orzeczniczą” w medialnej sprawie, przez co nie wydał naturalnej w takiej sytuacji decyzji o tymczasowym aresztowaniu. Prokurator ma niezwłocznie złożyć w tej sprawie zażalenie.

„Przeładowanie broni oznacza chęć oddania strzału. Jeśli taka osoba jest wypuszczana przez sąd, to jest zgroza, dlatego, że czynna napaść na funkcjonariusza podczas wykonywania obowiązków służbowych niewątpliwie stanowi przesłankę aresztową” – skomentował portalowi TVP Info dziennikarz Cezary Gmyz – „W połączeniu z pozostałymi zarzutami, a chodzi o 87 mln zł, byłoby rzeczą oczywistą, że taka osoba powinna zostać objęta decyzją aresztową sądu. Fakt, że tak się nie stało, stanowi ze strony sądu przyzwolenie na czynną napaść na funkcjonariuszy czy wręcz na próbę zabójstwa, bo jeżeli ktoś sięga po broń i ją przeładowuje, więc zamierza oddać strzał, to jest to usiłowanie zabójstwa i tak powinno być kwalifikowane”.

Zdaniem Gmyza decyzja sądu była motywowana politycznie i zapadła z powodu niechęci do rządu. „Sądy po prostu uważają CBA za zbrojne ramię PiS-u, co oczywiście nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, bo przypomnijmy, że zatrzymywano już także polityków partii rządzącej i kierowano przeciwko nim zarzuty, żeby przypomnieć choćby sprawę Stanisława Koguta” – podkreślił dodając, że takie decyzje wpłyną jedynie na rozzuchwalenie bandytów.

Źródło: szczecin.pr.gov.pl, TVP Info Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij