Sąd Najwyższy zgodził się na uduszenie więźnia azotem

Amerykański sąd najwyższy zgodził się na egzekucję więźnia poprzez uduszenie go azotem. Wcześniej w jego obronie stanął ONZ.

W 1988 roku zamordowano mieszkającą w hrabstwie Colbert w Alabamie Elizabeth Sennett. Śledztwo wykazało, że jej mąż – który popełnił samobójstwo, gdy policja zaczęła go podejrzewać – zlecił jej zabójstwo Biliemu Grayowi Williamsowi, który z kolei zlecił je Kennethowi Smithowi i Johnowi Forrestowi Parkerowi. Dostali za to po tysiąc dolarów. Williams dostał dożywocie i zmarł w więzieniu. Parker i Smith, którzy zadali jej ciosy nożem, zostali skazani na karę śmierci.

Egzekucja Parkera miała miejsce w 2010 roku. Egzekucja Smitha miała mieć miejsce w listopadzie 2022 roku. Egzekutorom nie udało się jednak wkłuć w jego żyłę, by podać mu truciznę. Została wstrzymana, gdy minął wyznaczony na nią czas. Władze Alabamy zdecydowały się więc, że użyją innej metody egzekucji, uduszenia azotem. Taka metoda egzekucji jest dopuszczalna w trzech amerykańskich stanach, ale nigdy nie użyto jej w praktyce.

W zeszłym tygodniu prawnicy Smitha złożyli wniosek do Sądu Najwyższego USA z prośbą o wstrzymanie tej egzekucji. Twierdzili, że da im to czas na przekonanie sądu, że ponowna egzekucja po tym, gdy pierwsza się nie udała, to „okrutna i niecodzienna kara”, której zabrania konstytucja. Sędziowie jednak się na to nie zgodzili. Podobną decyzję podjęli w osobnej apelacji sędziowie Sądu Apelacyjnego 11 Okręgu, którzy uznali, że jego prawnicy mają niewielkie szanse na przekonanie do tego sądu.

W swoim wniosku do Sądu Apelacyjnego jego prawnicy napisali, że ich klient cierpi na częste wymioty. Ich zdaniem powoduje to ryzyko, że zwymiotuje w maseczkę, którą zostanie podany gaz, przez co dozna bolesnej śmierci przez zadławienie. Zwrócili też uwagę, że władze stanowe zgodziły się z tego powodu przesunąć termin ostatniego posiłku.

W odpowiedzi biuro stanowego prokuratora generalnego napisało, że nie mają żadnych dowodów poza słowami, że faktycznie wymiotuje, a egzekucję przesunęli z grzeczności. Dodali też, że ta metoda egzekucji jest bardzo humanitarna i „dużo lepsza niż to, jak Smith potraktował Elizabeth Senneth 36 lat temu”.

Egzekucja Smitha nastąpi w trakcie 30 godzin, które rozpoczną się w czwartek. Będzie dopiero drugą osobą w historii USA, która zostanie poddana egzekucji po raz drugi. Wcześniej w jego obronie stanął Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka. Wezwał Alabamę do wstrzymania tej egzekucji twierdząc, że może oznaczać „tortury lub inną okrutną, nieludzką lub upokarzającą karęw świetle międzynarodowych praw człowieka”.