Zdaniem Rzeczypospolitej, miejsce Jarosława Wałęsy na liście KE do Parlamentu Europejskiego zajmie Magdalena Adamowicz, żona tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska. Europoseł odniósł się od tych informacji na Twitterze, stanowczo je dementując.
– Wałęsa nie wystartuje, ale będzie miał inną propozycję – twierdzi nasz informator z Platformy. Do pory spekulowało się, że europoseł otrzyma ostatnie miejsce na liście. Na pierwszym ma znaleźć się europoseł i były komisarz europejski Janusz Lewandowski – informuje Rzeczpospolita.
Jarosław Wałęsa odniósł się do informacji Rzepy na Twitterze, nazywając je „bzdurą”.
Bzdury
— Jarosław Wałęsa (@WalesaJL) March 4, 2019
Aktualnie J. Wałęsa sprawuje mandat europosła do Parlamentu Europejskiego, jest też dyrektorem Instytutu Obywatelskiego – think tanku Platformy Obywatelskiej. W czerwcu 2018 roku został ogłoszony wspólnym kandydatem Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej na prezydenta Gdańska. W wyborach zajął trzecie miejsce, przegrywając z Pawłem Adamowiczem i Kacprem Płażyńskim