Rzecznik rządu uważa, że opozycja poprze Krajowy Plan Odbudowy

Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że premier Mateusz Morawiecki prowadzi konsultacje z przedsiębiorcami w sprawie Krajowego Planu Odbudowy. Wyraził też nadzieje, że zostanie on poparty przez opozycję.

Krajowy Plan Odbudowy (KPO) to specjalna ustawa, która będzie regulować to jak zostaną wydane pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy. Każde państwo członkowskie chcące z nich skorzystać musi ją przygotować, wprowadzić w życie i przedstawić KE do końca kwietnia. Polsce w ramach tego funduszu przyznano ponad 57 miliardów euro.

Müller powiedział na konferencji prasowej, że premier Morawiecki spotkał się z przedstawicielami Buisness Center Club, Polskiego Towarzystwa Gospodarczego i Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Głównym tematem rozmów był właśnie KPO. Konsultacje w sprawie wyglądu tej ustawy mają potrwać 35 dni.

Rzecznik uważa, że opozycja powinna poprzeć KPO. Zwrócił uwagę, że polscy negocjatorzy zdobyli dla kraju najwyższe w historii środki finansowe, zarówno w ramach Funduszu Odbudowy jak i samego budżetu, który opozycja w przeszłości chwaliła. „Liczę, że skoro to rozwiązanie ostatecznie zostało zaakceptowane po grudniowym szczycie, gdzie odstąpiono od kwestii związanych ze szczegółową regulacją związaną z praworządnością, opozycja poprze projekt w Sejmie” – podkreślił – „Byłoby czymś dziwnym, gdyby opozycja nie poparła takich środków”. Dodał, że jest spokojny o los tej ustawy w sejmie.

Jedyną partią, która jak na razie zadeklarowała swoje poparcie dla KPO była Lewica. Poseł Anna Maria Żukowska w rozmowie z Rzeczpospolitą powiedziała, że to „nie jest moment na jakiś handel polityczny” ale zadeklarowała, że będą uważnie patrzeć rządowi na ręce. KO chce większego wpływu samorządów na kształt KPO i wydawanie środków europejskich. PSL postawiło podobne żądanie, dodatkowo chcą zwiększenia kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych. Konfederacja odmówiła jasnej deklaracji do momentu poznania treści KPO.

Müller ujawnił też, że premier skieruje do TK wniosek dotyczący kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją oraz o potwierdzenie dotychczasowego orzecznictwa w tym temacie. Dyskusja o tym, że TSUE przekracza swoje kompetencje uważając, że prawo unijne stoi nad polskim, odbyła się na środowym posiedzeniu rządu. „Zgodnie z utrwalonym, wieloletnim orzecznictwem polskiego Trybunału Konstytucyjnego nie ma żadnej wątpliwości, co do nadrzędności polskich norm konstytucyjnych nad innymi normami prawnymi” – stwierdził – „Potwierdzają to liczne rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, w różnych składach orzekających, od początku polskiego członkostwa w Unii Europejskiej”.

Rzecznik przypomniał, że Polska nie jest tutaj żadnym wyjątkiem i spory prawne dotyczące suwerenności państw członkowskich w zakresie kompetencji, które nie zostały przekazane UE, wybuchały w wielu państwach. Podkreślił, że ostatecznie były one rozstrzygane i zawsze wskazywały na nadrzędność konstytucji nad prawem europejskim.