Przebywający w Norwegii Ukraińcy nie mogą wyjechać na święta do swoich domów, jeśli nie chcą stracić statusu uchodźców – wynika z zaostrzonych w grudniu przez norweski rząd przepisów migracyjnych.
“Jeśli Ukraińcy podróżują między Norwegią w tę i z powrotem oznacza to, że nie potrzebują już ochrony” – podkreśliła w komunikacie norweska minister sprawiedliwości Emilie Enger Mehl. Dodała, że celem zmian jest, aby uchodźcy z Ukrainy byli traktowani w taki sam sposób, jak inne grupy narodowościowe, starające się o azyl w Norwegii.
Inne wprowadzone lub mające wejść w życie w najbliższym czasie ograniczenia dla przybyszów z Ukrainy, to m.in. mniej korzystny sposób naliczania zasiłku na dziecko oraz niemożność otrzymania ochrony prawnej w przypadku posiadania obywatelstwa bezpiecznego kraju. Ukraińcy, aby otrzymać stały pobyt w Norwegii, będą musieli zamieszkiwać w tym kraju pięć lat, a nie jak dotychczas trzy lata.
Do Norwegii do tej pory po rosyjskiej inwazji na Ukrainę przybyło 70 tys. Ukraińców, z czego 20 tys. jesienią tego roku, gdy ponownie odnotowano znaczny wzrost przyjazdów uchodźców z tego kraju. Norwegia przyjęła najwięcej imigrantów z Ukrainy spośród krajów nordyckich. Dla porównania w Szwecji, mającej dwukrotnie większą od Norwegii liczbę ludności, zarejestrowano 44 tys. uchodźców z Ukrainy.
Z odpowiedzi przesłanej PAP przez biuro prasowe norweskiego Urzędu ds. Cudzoziemców (UDI) wynika, że prawie 30 tys. obywateli Ukrainy przyjechało do Norwegii z Polski, a 3,3 tys. miało pozwolenie na pobyt w Polsce. Jak zaznaczono, dane te jednak opierają się na dobrowolnych deklaracjach, nie zaś na dokumentach.
Według UDI wzrost liczby ukraińskich uchodźców w ostatnim czasie można wyjaśnić “przedłużającą się wojną w Ukrainie”. “O ile wcześniej mogli oni myśleć o tymczasowym osiedleniu się, teraz dominuje perspektywa długoterminowa. W tym kontekście naturalna jest możliwość przeanalizowania możliwości, jakie oferują poszczególne kraje” – podkreślono. Zauważono, że “masowy napływ uchodźców z Ukrainy do krajów ościennych, spowodował presję na niektóre państwa i spadek jakości usług (opieki nad uchodźcami)”.
Jak przekazał norweski urząd, Ukraińcy w rozmowach z przyjmującą dokumenty policją podkreślają, że przyjechali do Norwegii, gdyż “są tu dobrze traktowani” oraz mają “lepsze prawa”. “Niektórzy twierdzą, że nie mają już pracy w kraju, do którego przyjechali po wybuchu wojny” – podkreślono.