Rząd będzie walczył o wolność słowa w internecie. Ważna zapowiedź Ministerstwa Sprawiedliwości

Wiele osób martwi się o to, że wolność słowa w internecie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, jest zagrożona. Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało, że podejmie kroki w jej obronie.

Media społecznościowe od dawna oskarżane są o to, że wykorzystują pretekst walki z mową nienawiści, dezinformacją itd. aby ograniczać dostęp do treści prawicowych czy konserwatywnych, przy równoczesnym ignorowaniu ewidentnego łamanie regulaminów czy nawet prawa przez lewicę. MS zapowiedziało więc utworzenie narzędzi, które pomogą w walce z cenzurą w sieci.

Podczas konferencji prasowej minister Ziobro podkreślił, że wolność słowa i debaty jest istotą demokracji. „Nierzadko ofiarami ideologicznych zapędów cenzorskich padają też przedstawiciele funkcjonujących w Polsce rozmaitych środowisk, których treści są usuwane bądź też blokowane, tylko dlatego, że wyrażają poglądy i odwołują się do wartości, które są nieakceptowalne z punktu widzenia środowisk (…), które wywierają coraz mocniejszy wpływ na funkcjonowanie szeroko rozumianych mediów społecznościowych” – podkreślił.

Równocześnie Ziobro zwrócił uwagę, że sprawa jest jednak skomplikowana. Zauważył, że w internecie powinna być również „sfera gwarancji” dla osób, które czują się pomówione oraz ochrona przed treściami, które mogą narażać wolność innych osób. „Chcielibyśmy zaproponować takie narzędzia, które będą pozwalać zarówno jednej, jak i drugiej stronie, odwoływać się do decyzji organu, który będzie mógł rozstrzygać, czy rzeczywiście treści ujawnione na takim czy innym koncie społecznościowym naruszają dobra osobiste, czy mogą być eliminowane, czy może dochodzi do cenzury” – podkreślił Ziobro.

Wiceszef resortu Sebastian Kaleta przedstawił propozycje, które znajdą się w projekcie ustawy o ochronie wolności słowa w internecie. Jedną z nich jest ustanowienie przez media społecznościowe specjalnych pełnomocników w Polsce. To do nich będą mogli odwoływać się w spornych kwestiach użytkownicy.

MS chce także, żeby w jednym sądzie okręgowym w Polsce utworzony specjalny „sąd wolności słowa”. To do niego drogą elektroniczną użytkownicy mogliby składać skargi jeśli rozmowy z pełnomocnikami nie przyniosą efektu. Kaleta podkreślił, że w razie gdyby media społecznościowe nie chciały się podporządkować nowym przepisom, to prezes urzędu komunikacji elektronicznej mógłby nakładać na nie kary.