Na skutek rosyjskiego ostrzału Zaporoska Elektrownia Atomowa została odłączona od prądu. Ukraiński Energoatom poinformował, że paliwa do generatorów wystarczy na 15 dni.
Energoatom poinformował, że w środę rosyjski ostrzał uszkodził dwie ostatnie linie wysokiego napięcia, które łączyły tę elektrownię – największą w Europie – z ukraińskim systemem energetycznym. Cztery minuty po jedenastej wieczór elektrownia przeszła w tryb całkowitego blackoutu.
Obsługa uruchomiła w związku z tym wszystkie generatory spalinowe, które są niezbędne do jej bezpiecznego funkcjonowania. Obecnie pracuje ich dziewięć, a bloki 5 i 6 przechodzą w tryb chłodzenia. W komunikacie poinformowano jednak, że paliwa do generatorów wystarczy jedynie na 15 dni, a ze względu na okupację elektrowni i ingerencję przedstawicieli rosyjskiego Rosatomu „możliwości strony ukraińskiej w zakresie utrzymania elektrowni w bezpiecznym trybie są znacznie ograniczone”. „Zaczęło się odliczanie” – dodano.