Co najmniej 50 urządzeń elektronicznych do szpiegowania zamontowała rozbita przez ABW siatka agentów pracujących na zlecenie rosyjskiego wywiadu – poinformowało w czwartek RMF FM. Portal podał, że zlikwidowana grupa monitorowała transporty z pomocą wojskową dla Ukrainy i miała przygotowywać w Polsce akcje dywersyjne.
Podał też, że szczególną uwagę służby poświęcają szukaniu szpiegowskiego sprzętu przy wschodnim odcinku autostrady A4 na Podkarpaciu, chociażby na parkingach przy tej trasie oraz, że rozpracowywanie szpiegowskiej siatki trwało kilka miesięcy.
RMF FM podało w środę, że polskie służby rozbiły siatkę szpiegowską pracującą dla Rosji. Stacja wskazała, że grupa miała prowadzić przygotowania do działań dywersyjnych, m.in. monitorować linie kolejowe. Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn zapowiedział, że oświadczenie w tej sprawie zostanie wydane w czwartek.
W czwartek szef MSWiA i minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński potwierdził informację o rozbiciu przez ABW siatki szpiegowskiej działającej na rzecz Rosji.
“W ostatnich dniach Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała dziewięć osób podejrzanych o współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi. Podejrzani prowadzili działania wywiadowcze przeciwko Polsce oraz przygotowywali akty dywersji na zlecenie rosyjskiego wywiadu” – powiedział.
Minister zaznaczył, że zatrzymani to cudzoziemcy zza wschodniej granicy.
“Wobec sześciu z nich sąd zastosował tymczasowe aresztowanie. Prokuratura postawiła im zarzuty szpiegostwa na rzecz Rosji oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wobec trzech zatrzymanych osób – wczoraj zatrzymanych – trwają czynności prokuratorskie” – podkreślił Kamiński.
Dodał, że sprawami trzech osób zatrzymanych w środę niedługo zajmie są sąd. “Tak jak w przypadku poprzednich sześciu osób zakładamy, że sąd podejmie decyzję o ich tymczasowym aresztowaniu” – powiedział.
Jak poinformował minister, materiał dowodowy wskazuje, że grupa podejrzanych prowadziła monitoring tras kolejowych. “Do jej zadań należało m.in. rozpoznawanie, monitorowanie i dokumentowanie transportów z uzbrojeniem realizowanych na rzecz Ukrainy. Podejrzani przygotowywali się również do akcji dywersyjnych mających na celu sparaliżowanie dostaw sprzętu, broni oraz pomocy dla Ukrainy” – podkreślił.
Funkcjonariusze ABW – jak dodał Kamiński – zabezpieczyli kamery, sprzęt elektroniczny, a także nadajniki GPS, które miały być montowane na transportach z pomocą dla Ukrainy.
Według ministra informacje zgromadzone przez ABW pokazują, że grupie zlecano także działania propagandowe w celu zdestabilizowania relacji polsko-ukraińskich, podsycania i rozbudzania w Polsce nastrojów wrogich wobec państw NATO oraz atakowania polityki polskiego rządu wobec Ukrainy.