Rosyjska rakieta trafiła w blok mieszkalny

Rosyjskie rakiety uderzyły w miasto Dniepr na Ukrainie. Jedna z nich trafiła w blok mieszkalny.

Atak miał miejsce w piątek ok. 20 30. Pierwsza rakieta trafiła w budynek, w którym swoją siedzibę miała ukraińska służba wywiadowcza SBU. Burmistrz Dniepra Borys Filatow ujawnił, że był to już trzeci raz, kiedy Rosjanie wzięli ten budynek na cel.

Druga rakieta uderzyła w duży blok mieszkalny. Jego górne piętro zostało niemal całkowicie zniszczone. Filatow poinformował, że budynek został dopiero niedawno skończony, a wiele mieszkań nie zostało jeszcze sprzedane, dzięki czemu w momencie ataku był niemal pusty. Także w budynku SBU praktycznie nikogo nie było.

Szef regionalnej administracji wojskowej Dniepropiotrowska Serhij Łysak poinformował, że dziewięć osób odniosło ranu. Dwójka dzieci, w wieku 14 i 17 lat, i dwie 20-letnie dziewczyny dostały wstrząsów mózgu z powodu fali uderzeniowej. Czterech mężczyzn w wieku od 18 do 53 lat i 77-letnia kobieta zostali pokaleczeni. Wszyscy są w dobrym stanie i dochodzą do siebie we własnych domach.