Słynna rosyjska baletnica Olga Smirnowa w zeszłym tygodniu ostro skrytykowała wojnę z Ukrainą. Jak donoszą media teraz rzuciła pracę w teatrze Bolszoj i wyjechała do Holandii.
Jak informowaliśmy wcześniej 30-letnia Smirnowa w zeszłym tygodniu ostro skrytykowała wojnę na nowo założonym koncie w aplikacji Telegram. Napisała, że każda komórka jej ciała jej się sprzeciwia. Dodała, że zawsze była dumna z osiągnięć rosyjskich sportowców, artystów itp. i nigdy nie pomyślała, że kiedyś przyjdzie jej się wstydzić za Rosję.
Jak informują media Smirnowa rzuciła już pracę w teatrze Bolszoj i przeprowadziła się do Holandii, gdzie dołączyła do Holenderskiego Baletu Narodowego. Jego dyrektor Ted Bransen powiedział, że posiadanie jej w składzie jest dla nich wielkim przywilejem „nawet jeśli okoliczności, które spowodowały ten ruch, są niesamowicie smutne”. Balet napisał w oświadczeniu, że po krytyce wojny dalsza praca w Rosji stała się dla niej niemożliwa, a związki Rosji ze społecznością artystyczną zostały znacznie nadszarpnięte.