Kanały na Telegramie rosyjskich ochotników, którzy walczą po stronie Ukrainy, donoszą, że dokonali oni kolejnego ataku na Rosję. W przygranicznych okręgach mają trwać walki.
Po stronie Ukrainy walczą ochotnicy z całego świata. Dotyczy to także Rosjan – zarówno tych, którzy przed wojną mieszkali na Ukrainie, jak i uciekinierów z rosyjskich sił zbrojnych. Najsłynniejsze oddziały rosyjskich ochotników to Legion Wolność Rosji i Rosyjski Korpus Ochotniczy. Głośno zrobiło się o nich w maju zeszłego roku, kiedy dokonali serii zbrojnych wypadów na terytorium Rosji.
Teraz ich kanały na Telegramie informują, że dokonali kolejnego. Oprócz tych dwóch oddziałów w akcji bierze również udział Batalion Syberyjski. Ochotnicy donoszą, że przejęli kontrolę nad wioską Łozowa Rudka w Biełgorodzie, a w Kursku trwa strzelanina z rosyjskimi żołnierzami.
BREAKING
Russian volunteer soldiers allied with Ukraine have crossed the border &are now fighting the Russian Army INSIDE Russia
They are supported by a big wave of Ukrainian drone strikes against Russia
This Russian woman was woken up this morning by a tank that isn’t Russian pic.twitter.com/CvzsbjFSOO
— Visegrád 24 (@visegrad24) March 12, 2024
⚡️Freedom of Russia Legion, The Russian Volunteer Corps and the Siberia Batallion have entered the Kursk and Bilhorod regions in Russia. Heavy fighting is reported in the border area.
Events will be posted in this thread. pic.twitter.com/dS2ye6zpS6
— NOELREPORTS 🇪🇺 🇺🇦 (@NOELreports) March 12, 2024
„No więc, w końcu jesteśmy w domu. Tak jak obiecaliśmy, przynosimy wolność i sprawiedliwość do naszej rosyjskiej ojczyzny” – napisał w oświadczeniu Legion Syberyjski – „Powiedzieliśmy wcześniej, że obalenie kryminalnego, dyktatorskiego reżymu w Rosji jest niemożliwe w sposób pokojowy. Można go usunąć tylko z bronią w ręku. Zeszłej nocy zaczęliśmy spełniać tę obietnicę”.
Andrij Jusow, rzecznik prasowy ukraińskiego wywiadu wojskowego, powiedział portalowi Ukraińska Prawda, że jednostki, które biorą udział w tym ataku, składają się wyłącznie z obywateli Rosji. Podkreślił, że działają na terytorium Rosji niezależnie od Kijowa i „realizują tam swój program socjo-polityczny”.