Rosjanom to się nie spodoba. Ukraińcy dostaną najnowsze amerykańskie drony? Najnowsze wiadomości ze świata

Rosjanom to się nie spodoba. Ukraińcy dostaną najnowsze amerykańskie drony?

Administracja Joe Bidena tylko w tym tygodniu przeznaczyła na pomoc wojskową Ukrainie niemal tyle samo pieniędzy ile przeznaczyli przez cały ostatni rok. Amerykańskie media informują, że w najnowszej partii tej pomocy znajdą się także najnowsze amerykańskie drony.

Stworzony przez firmę AeroVironment dron Switchblade (ang. nóż sprężynowy) to niewielki dron będący formą amunicji krążącej, podobny koncepcyjnie do polskiego Warmate. Jego nazwa wzięła się stąd, że jest wystrzeliwany ze specjalnej rury i rozkłada skrzydła i stateczniki dopiero po starcie. Następnie krąży w zadanym terenie i w razie wydania rozkazu do ataku rozbija się o cel, detonując umieszczony na pokładzie ładunek wybuchowy. Pierwsze prototypy pokazano w 2011 roku i pewna ich ilość służyła w Afganistanie, ale Amerykanie są w ich temacie bardzo dyskretni.

Telewizja NBC poinformowała w oparciu o dwa anonimowe źródła w administracji, że Biden poważnie rozważa wysłanie tych dronów na Ukrainę. Na razie nie jest jasne o którą wersję chodzi. Istnieją dwie – mniejszy Switchblade 300, którego głowica ma podobną siłę rażenia do granatu 40mm i nadaje się do niszczenia np. ciężarówek czy lżej opancerzonych pojazdów oraz większy Switchblade 600, który ma większy zasięg i może niszczyć czołgi.

Taka broń bardzo przydałaby się Ukraińcom gdyż niezwykle istotnym elementem tego konfliktu są działania nieregularne i niszczenie rosyjskich kolumn zaopatrzeniowych. Switchblade są na tyle małe, że może je przenieść jeden żołnierz, można je więc odpalić z dowolnej lokalizacji. Może być również wystrzeliwany z pojazdów, śmigłowców a nawet większych dronów. Ich mały rozmiar i elektryczny silnik oznaczają też, że są praktycznie niewykrywalne do momentu, w którym jest już za późno. Są również bardzo tanie – cena wersji 300 to zaledwie 6 tysięcy dolarów, dla porównania jeden Javelin kosztuje ponad 175 tysięcy – więc Ukraińcy mogliby dostać je w dużej ilości.

Jak donoszą źródła NBC problemem jest jednak to, że to relatywnie nowa konstrukcja i Amerykanie obawiają się, że Rosjanie mogliby zdobyć nieuszkodzony egzemplarz i go skopiować. Wielu komentatorów zauważa, że przypomina to dylemat, jaki mieli w latach osiemdziesiątych, kiedy trwała wojna w Afganistanie. Ostatecznie wtedy zdecydowali się na wysyłanie Afgańczykom ręcznych wyrzutni przeciwlotniczych Stinger – które były szczytem ówczesnej techniki – co było jednym z powodów sowieckiej porażki.

Na razie nie wiadomo kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie i jaka ostatecznie będzie. AeroVironment nie skomentowała tych doniesień, ale w dniu publikacji tego materiału przez telewizję NBC umieścili na swoim Twitterze reklamę swoich dronów. Firma opublikowała też na swojej stronie internetowej oświadczenie o poparciu dla Ukrainy. „Ukraina i nasi sojusznicy z Europy Wschodniej potrzebują tych dronów teraz, aby wygrać z rosyjskim wojskiem i strategicznie odstraszyć od przyszłych agresji” – napisali.

Źródło: Stefczyk.info na podst. NYPost Autor: WM
Fot. Screen z Youtube

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij