Rosjanie zekranizują słynną powieść. Zapłaci za to Gazprom

Rosjanie zekranizują słynną powieść Metro 2033 Dmitrija Głuchowskiego. Projekt ma sfinansować należąca do gazowego giganta firma Gazprom Media.

Akcja wydanej w 2005 roku powieści dzieje się 20 lat po wojnie atomowej. Opowiada o społeczności ludzi, którzy ją przeżyli gdyż znajdowali się w tunelach moskiewskiego metra kiedy bomby eksplodowały. Głuchowski dopisał do niej jeszcze dwie części.

Początkowo powieść ta przeszła praktycznie bez echa, jej pierwsze wydanie miało zaledwie 11 tysięcy egzemplarzy nakładu. Po kilku latach jej popularność nagle eksplodowała i jego trylogia stała się fenomenem popkulturowym. Do 2010 roku w samej Rosji sprzedano pół miliona egzemplarzy a kolejne 2 miliony osób przeczytało ją za darmo po udostępnieniu tekstu w internecie przez autora. Przetłumaczono ją na wiele języków obcych. Szybko pojawiły się również książki tworzone przez innych autorów osadzone w tym samym uniwersum oraz seria popularnych gier komputerowych.

Powstanie ekranizacji wydawało się kwestią czasu. Hollywood zainteresowało się nią już w 2010 roku a dwa lata później studio MGM kupiło prawa do stworzenia ekranizacji. Projekt jednak upadł kiedy twórcy postanowili dokonać „amerykanizacji” dzieła Głuchowskiego i przeniesienia jego akcji do Waszyngtonu. Autor stwierdził wtedy, że osadzenie jej poza Rosją sprawi, że ekranizacja będzie bezsensowna i wycofał się z projektu.

Po porażce projektu MGM Głuchowski porzucił plany ekranizacji swojego dzieła. Zmieniło się to dopiero wtedy, gdy zgłosili się do niego ludzie z Gazprom Media. Firma ta została założona w 2000 roku jako filia handlującego gazem ziemnym państwowego Gazpromu i od tego czasu stała się największym rosyjskim konglomeratem medialnym.

Głuchowski wyjawił magazynowi Variety, że ucieszyła go ta propozycja. “W Rosji nie widziałem żadnych producentów którzy mogliby zrobić dobry użytek z mojej książki” – powiedział – „Wydawało się to niemożliwe. Ale w końcu poznałem zespół, któremu mogę zaufać z Metrem”.

Twórcy mają bardzo ambitne plany – chcą, aby ekranizacja Metra stała się światowym hitem, podobnie jak sama książka i oparte na niej gry komputerowe. Producent Walery Fedorowicz ujawnił, że ekranizacja Metra to wymarzony projekt Gazprom Media i jego firma nie ma zamiaru oszczędzać na jego produkcji i promocji. Głuchowski obiecał, że osobiście dopilnuje aby filmowcy nie zniszczyli jego dzieła.

Rosjanie mają bardzo duże szanse na osiągnięcie swojego celu. Zachodni komentatorzy zwracają uwagę, że wiele pod tym względem zawdzięczają Polakom – twórcą serii gier Wiedźmin. Kiedy Metrem zajął się MGM jego „amerykanizacja” wydawała się sensowna gdyż wielu uważało, że historia, która nie jest oparta na amerykańskiej kulturze, nie ma szans na komercyjny sukces. Twórcy gier o wiedźminie, CD Projekt Red, pokazali jednak, że nawet produkt oparty w bardzo dużym stopniu o wschodnioeuropejską, słowiańską kulturę może stać się kasowym przebojem. Bez tego sukcesu byłoby prawdopodobne, że żaden amerykański dystrybutor nie odważyłby się na wprowadzenie rosyjskiego filmu na ekrany tamtejszych kin.

Prace nad filmem mają zacząć się w przyszłym roku. Jego premiera została zaplanowana na 1 stycznia 2022.