Rosjanie zapowiedzieli wycofanie wojsk znad granicy Ukrainy

Wygląda na to, że Rosjanie wycofują swoje wojska znad granicy z Rosją. Amerykanie twierdzą jednak, że „za wcześnie na bycie spokojnym”.

W ostatnich tygodniach Rosja zgromadziła dziesiątki tysięcy żołnierzy nad granicą z Ukrainą. Oficjalnie powodem były ćwiczenia wojskowe. Taka koncentracja sił razem z innymi działaniami Rosji wywołała jednak obawy, że Kreml szykuje się do inwazji na Ukrainę. Jak zauważa agencja Reutersa takiej koncentracji sił nad granicą nie widziano od 2014 roku, kiedy doszło do aneksji Krymu. Łącznie miano zebrać tam 40 tysięcy żołnierzy i kolejne 40 tysięcy na Krymie.

W czwartek Rosjanie ogłosili jednak, że ćwiczenia się skończyły i wojska zostaną wycofane znad granicy. Proces ten ma się skończyć do 1 maja. Wiele sprzętu zostawią jednak w Woroneżu, jakieś 6 godzin drogi od Ukrainy, aby móc go użyć w kolejnych ćwiczeniach, które mają się odbyć w tym roku.

Wysoko postawiony przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Obrony powiedział, że sama zapowiedź wycofania wojsk to jeszcze za mało żeby ich uspokoić, a jest za wcześnie żeby stwierdzić jakie wojska faktycznie zostaną wycofane znad granicy. Skrytykował również Rosję za to, że nie poinformowała w odpowiedni sposób i nie wytłumaczyła tych ćwiczeń państwom NATO, do czego zobowiązują ją umowy międzynarodowe.