Media ujawniły, że w Nigrze amerykańscy i rosyjscy żołnierze mieszkają w tej samej bazie wojskowej. Amerykanie jednak wkrótce opuszczą ten kraj.
Niger to państwo w Afryce Zachodniej. Z racji swojego położenia, odgrywa ogromną rolę w amerykańskiej walce z międzynarodowym terroryzmem. W 2014 oba państwa podpisały umowę, która pozwalała amerykańskim żołnierzom i cywilnym pracownikom sił zbrojnych na operowanie w tym państwie. W połowie zeszłego roku wojskowa junta obaliła jednak demokratyczny rząd i przejęła władzę nad krajem. Szybko zażądali od Waszyngtonu, by wycofał z kraju swoich żołnierzy.
Równocześnie junta zaczęła zacieśniać współpracę z Rosją. W styczniu rosyjski MON ogłosił, że oba państwa wzmocnią swoją współpracę wojskową. 11 kwietnia Kreml zapowiedział, że wyśle do tego państwa uzbrojenie i setkę doradców wojskowych. Wiele wskazuje jednak, że rosyjscy żołnierze stacjonowali w tym państwie już wcześniej. W marcu amerykańscy dyplomaci i przedstawiciele Pentagonu udali się do Nigru, by porozmawiać z juntą o rosnącej roli Rosji w jej państwie. CNN donosiła, że spotkanie było bardzo napięte, Kilka dni później junta ogłosiła, że zrywa traktat z 2014 roku
.
Podczas spotkania poruszono temat Bazy Lotniczej 101, w której stacjonują Amerykanie. Agencja Reutersa ujawniła, że wprowadzili się do niej rosyjscy żołnierze. CNN, w oparciu o źródła w amerykańskim rządzie, że Rosjanie zajmują w niej jeden hangar i nie działają w tym samym miejscu, co Amerykanie. Jej źródła dodały jednak, że sama baza jest niewielka, i nie da się uniknąć kontaktów między oboma stronami.
Równocześnie CNN informuje, w oparciu o źródło w Pentagonie, że obecnie USA rozmawia z juntą o tym, jak w zorganizowany sposób odwołać amerykańskich żołnierzy z Nigru. Zastępczyni rzecznika prasowego Pentagonu Sabrina Singh powiedziała w środę dziennikarzom, że na dniach Biały Dom wyśle do kraju kolejną delegację, by o tym porozmawiać.
Równocześnie Pentagon odwołuje amerykańskich żołnierzy z Czadu. Stacjonowali tam w bazie wojskowej zajmowanej przez Francuzów. Źródła CNN ujawniły, że przeniesiono już ponad połowę stacjonujących tam żołnierzy, trafili do Niemiec.