Jako “kontynuację agresywnego natarcia na Rosję” określiła w poniedziałek rzeczniczka MSZ w Moskwie Maria Zacharowa wideokonferencję, zorganizowaną w tym dniu przez polskie przedstawicielstwo przy UE z udziałem przedstawicieli opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.
Rzeczniczka MSZ dodała następnie, że “tzw. zachodni partnerzy” Rosji w ten sposób “kontynuują swoje absolutnie bezprawne, agresywne natarcie na nas (tj. na Rosję – PAP)”.
Zacharowa zauważyła, że jeden ze współpracowników Nawalnego, Władimir Aszurkow, figuruje na opublikowanym niedawno nagraniu wideo, na którym zarejestrowano jego rozmowę z przedstawicielem służb specjalnych W. Brytanii. Tematem tej rozmowy były fundusze na różne projekty, z których jeden “miał na celu dyskredytację rosyjskiego systemu bankowego” – oznajmiła Zacharowa.
Podczas poniedziałkowej wideokonferencji ze współpracownikami Aleksieja Nawalnego dyplomaci państw UE ocenili, że w sprawie aresztowania opozycjonisty Zachód musi mówić wspólnym głosem.
Udział w spotkaniu online wzięli ambasadorowie i zastępcy ambasadorów 27 krajów członkowskich, przedstawiciele Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, Komisji Europejskiej, gabinetu szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela, a także ambasadorowie Ukrainy, Kanady, Wielkiej Brytanii i USA.
Nawalnego reprezentowali bliscy współpracownicy: kierujący siecią jego regionalnych sztabów Leonid Wołkow i prezes Fundacji Walki z Korupcją Władimir Aszurkow.