Organizacja Conflict Inteligence Team (CIT) ujawniła, że Rosjanie przerzucają na zachód zestawy rakietowe Iskander-M. Rząd Ukrainy poinformował natomiast, że separatyści w Donbasie rozmieścili 275 jednostek z naruszeniem porozumień mińskich.
Radio Swoboda poinformowało, że analitycy CIT dokonali analizy nagrań umieszczonych w mediach społecznościowych. Ich zdaniem wynika z nich, że na dalekim wschodzie Rosji i w obwodzie swierdłowskim doszło do przemieszczenia sprzętu wojskowego w kierunku zachodnim. Na nagraniach rozpoznali taktyczno-operacyjne zestawy rakietowe Iskander-M.
CIT informuje, powołując się na informacje z otwartych baz danych, że pociągi ze sprzętem wojskowym wyjechały ze stacji mieszczących się w pobliżu 103. i 107. brygady rakietowej. Według organizacji w komentarzach do jednego z nagrań pisano, że sprzęt jest przerzucany na Ukrainę.
Recently we and other researchers have observed videos with what we believe are launchers and other vehicles of Iskander-M operational and tactical missile systems, moving west on trains across Russia, some as far west as the Urals. pic.twitter.com/F9kYvRujYB
— CIT (en) (@CITeam_en) January 15, 2022
Rosjanie nie negują, że sprzęt jest przerzucany. Ministerstwo Obrony Rosji stwierdziło jednak, że dzieje się tak w związku z „nagłym sprawdzeniem gotowości”, a jednostki trafią na poligony oddalone od ich punktów stałej dyslokacji.
W niedziele rząd Ukrainy poinformował też, że na terenach kontrolowanych przez separatystów zarejestrowano 275 jednostek – czołgów, haubic, transporterów piechoty itp. – należących do sił zbrojnych Rosji. Ukraina podkreśla, że ich obecność w tym miejscu to naruszenie porozumień mińskich. Ukraińcy poinformowali również o utrudnianiu działania Specjalnej Misji Monitorującej OBWE poprzez m.in. zakłócanie sygnału ich drona i próby jego zestrzelenia.
Ukraiński sztab uważa, że te działania mają tworzyć warunki do dalszej eskalacji napięcia i próbach ukrycia „przestępczej działalności” przed międzynarodowymi obserwatorami. Zapewnili, że siły ukraińskie kontrolują sytuację i „kontynuuje wykonywanie zadań w ramach odparcia i powstrzymywania zbrojnej agresji”. Podkreślili też, że przestrzegają porozumień i otwierają ogień do separatystów tylko wtedy, kiedy zagrożeni są ich żołnierze.