Rosja ostrzega zagraniczne firmy. „Jeśli się wycofacie wywłaszczymy was”

Jak podaje serwis Politico, Rosja ostrzegła w piątek zagraniczne przedsiębiorstwa, które wycofują się z kraju. Władze kraju będą traktowały każdy ruch polegający na zamknięciu działalności i zwolnieniu pracowników jako zamierzone bankructwo. To z kolei oznacza początek procedury wywłaszczenia.

Wiele przedsiębiorstw rezygnuje z prowadzenia swoich biznesów w Rosji. Na taki krok decydują się kolejne światowe koncerny. Liczebność podobnych decyzji doprowadziła do tego, że nie wymienia się już marek, które wycofują się z rosyjskiego rynku, a te, które jeszcze na nim pozostają.

Na coraz liczniejsze przypadki wycofywania się zagranicznych koncernów z rynku rosyjskiego zareagował wicepremier Rosji Andiej Biełousow, który jest czołowym doradcą ekonomicznym prezydenta Władimira Putina. Polityk przekazał, że zagraniczne firmy mogą zostać lub tymczasowo powierzyć swoje biznesy lokalnym partnerom. Jednocześnie przybliżył alternatywę jaką zastosuje kraj, w przypadku innych kroków przedsiębiorców. „Firma całkowicie wstrzymuje działalność w Rosji, zamyka produkcję i zwalnia pracowników. W Rosji będzie to traktowane jako celowe bankructwo” – powiedział Biełusow w rozmowie z RIA Novosti.