Najnowsze wiadomości ze świata

Rosja jest gotowa zakończyć wojnę z dnia na dzień. Stawia jednak absurdalne warunki

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przyznał, że wojna w Ukrainie może zakończyć się w ciągu kilku godzin. Zaznaczył, że do tego potrzebne jest kilka rozkazów ze strony wojsk Wołodymyra Zełenskiego. Trudno jednak rozpatrywać to w kategoriach realnego scenariusza, ponieważ Rosja żąda poddania się Ukrainy.

W poniedziałek podczas oświadczenia, które Wołodymyr Zełenski wygłosił do przywódców państw grupy G7, ukraiński przywódca przekazał, że chce zakończenia wojny przed najbliższą zimą. Zaapelował także o systemy przeciwlotnicze dla swojego kraju oraz dalsze sankcje wobec Rosji.

Na te słowa zareagował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Z jego wypowiedzi wynika, że wszystko jest w rękach Ukrainny. Rosjanin stwierdził, że ich wróg „może zatrzymać wszystko przed końcem dzisiejszego dnia”.

Pieskow wymienił kilka warunków, które musi spełnić Ukraina by wojna dobiegła końca. „Potrzebujemy rozkazu złożenia broni przez oddziały nacjonalistyczne, rozkazu złożenia broni przez wojsko ukraińskie” – powiedział rzecznik. Dodał również, że muszą zostać spełnione warunki Federacji Rosyjskiej. „Wszystko może się skończyć przed końcem dnia. Cała reszta to rozmyślanie głowy państwa ukraińskiego.

Przedstawiciel Kremla zapewnił, że specjalna operacja wojskowa – jak władze Rosji nazywają wojnę w Ukrainie – idzie zgodnie z planem i osiąga swoje cele. Jednocześnie przyznał, że nie ma przybliżonych terminów jej zakończenia.

Wojna w Ukrainie trwa już 125 dni. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał we wtorek, że od początku agresji Rosja straciła około 35 250 żołnierzy, z czego około 250 w ciągu ostatniej doby.

Źródło: stefczyk.info/na podst.wp.pl Autor: MS
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij