Dariusz Rosati dołączył do chóru polityków opozycji krytykujących polską policję. Internauci wytknęli mu pewien fakt z jego przeszłości.
W piątek policja aresztowała aktywistę LGBT Michała Sz. ps. Margot, który decyzją sądu trafi na dwa miesiące do aresztu tymczasowego. W trakcie tego aresztowania inni aktywiści zorganizowali protest podczas którego doszło do starć z policją. Aresztowano 48 osób.
Poseł KO Dariusz Rosati dołączył do polityków opozycji którym działanie policji się nie spodobało. „Brutalna reakcja policji wobec działaczy LGBT ma na celu przekonanie społeczeństwa, że LGBT jest zagrożeniem dla Polski. Ma odwrócić uwagę od powrotu pandemii i PiSowskich afer.” – napisał na Twitterze – „Przypomniał mi się 1968 rok kiedy pałowało nas ZOMO na Krakowskim Przedmieściu. Idą ponure czasy.”
Brutalna reakcja policji wobec działaczy LGBT ma na celu przekonanie społeczeństwa, że LGBT jest zagrożeniem dla Polski. Ma odwrócić uwagę od powrotu pandemii i PiSowskich afer. Przypomnial mi się 1968 rok kiedy pałowało nas ZOMO na Krakowskim Przedmieściu.
Idą ponure czasy.— Dariusz Rosati (@DariuszRosati) August 8, 2020
Internauci szybko zauważyli pewien fakt. Rosati nie mógł być pałowany wtedy przez ZOMO. Dwa lata wcześniej zapisał się bowiem do PZPR, w której został do samego końca w 1990 roku.
https://twitter.com/AdahoPi/status/1292216815385546755?s=20
Może się sam nadstawiał?
— Marcin Paczyński (@MarcinPaczyski1) August 8, 2020
https://twitter.com/JoannaJaszczuk/status/1292174374603304960?s=20
Nas? Wtedy był pan z drugiej strony pały.
— Marcin Brixen 🇵🇱✝ (@MarcinBrixen) August 8, 2020
https://twitter.com/Jolusik/status/1292205314973085697?s=20
Was pałowało? Was, Buyer? Było stanąć z tyłu.
— Jarek Zgoda (@JarekZgoda) August 8, 2020
Towarzyszu Rosati: @Policja_KSP działa miło i delikatnie. W pana czasach pana koledzy używali pałki typu Lola, która jednym uderzeniem odbijała nerki.
W pana czasach taki delikwent nie był aresztowany – skończyłby jak Grzegorz Przemyk. Takie były wasze metody 🤬 pic.twitter.com/la1XadBGjR— Michał Ciania (@michal_ciania) August 9, 2020
Towarzysz wtedy należał do PZPR ,1985-1987 r. PZPR organizowała akcję "hiacynt". Towarzysz nie protestował?Poza założeniem „Karty homoseksualisty” i zebraniem odcisków palców zatrzymani byli zmuszani szantażem do donosów na innych homoseksualnych mężczyzn.Byli też aresztowani.
— Regina-Anna bardziej. #DUDA2020 (@Regina15297844) August 8, 2020
Ja myślałem że w 1968, ssałeś frukta, jak odkurzacz na trójce, z PZPR.
— Sławek Witek (@Bayo84pl) August 8, 2020
Nie wiedziałem ze w 1968 partia pałowała swoich funcjonariuszy ?
— Chłop z Miasta (@ChMiasta) August 9, 2020
@WBiedron #StopBzdurom pic.twitter.com/Gf60irDm3b
— Ilona 🇵🇱 (@ilona72344251) August 8, 2020
Od kiedy to ZOMO palowalo partyjnych pezetpeerowskich aparatczyków?
— Marta (@sheisfromdacity) August 8, 2020