Rokita zaskoczył dziennikarkę TVN-u. „Obecna reforma sądownictwa jest realizacją postulatu prof. Rzeplińskiego sprzed lat”

-Były to bardzo sensowne i ograniczone w w swoim zasięgu, mądrze podejmowane próby minister Hanny Suchockiej, które zostały całkowicie storpedowane przez sędziów – mówił Jan Rokita 

Polityk wspomniał także o swoich rozmowach z różnymi ekspertami w zakresie prawa i sądownictwa, w tym z prof. Andrzejem Rzeplińskim, byłym sędzią TK.

-Kiedy jeszcze blisko współpracowaliśmy to mówił mi: proszę Pana, jak nie wyrwiemy sędziom KRS to nic się nie da zrobić z polskim wymiarem sprawiedliwości. – mówił w wywiadzie z dziennikarką TVN – Oni to wszystko wiedzieli, ale strach przed oskarżeniami ze strony sędziów o „zamach na niezawisłość polskich sądów, podstawowe wartości demokracji” paraliżował polityków wszystkich w obawie, że przegrają następne wybory.

Rokita na potwierdzenie tych słów podał swoje osobiste doświadczenie z wyborów w 2005 roku. Wówczas znajdował się w sztabie mającym proklamować niedoszłą koalicję PO-PiS, gdzie postulat Rzeplińskiemu o „wyrwaniu KRS z rąk sędziów” był jednym z czołowych punktów forsowanego wówczas projektu zmiany Konstytucji.

Jego pochwały w stosunku do reform polskiego sądownictwa wyraźnie zaskoczyła samą Justynę Pochanke, która co jakiś czas próbowała udowodnić byłemu posłowi PO, że się myli. Mimo wszystko Rokita pozostał przy swojej opinii.

–Ja rozumiem, że Pani ma jednostronny punkt widzenia, dlatego że jest Pani dziennikarzem walczącym i ma Pani do tego święte prawo – powiedział dziennikarce – Ja uważam, że ten ustrój polskiego wymiaru sprawiedliwości, który się teraz kształtuje jest lepszy.