Zabójstwo Gabby Petito przez jej narzeczonego Briana Laundrie wstrząsnęło całym światem. Teraz rodziny ofiary i zabójcy doszły do porozumienia, by uniknąć procesu sądowego.
22-letnia Petito wyruszyła 2 lipca 2021 roku na wyprawę po USA ze swoim narzeczonym. Po raz ostatni miała kontakt z rodziną 27 sierpnia. Laundrie wrócił do domu sam i nie chciał zdradzić, co się z nią stało. 19 sierpnia jej zwłoki zostały znalezione w parku narodowym w Wyoming, przyczyną śmierci były uderzenia tępym narzędziem w głowę i uduszenie. W tym samym czasie Laundrie zniknął. 20 października odnaleziono jego zwłoki w parku narodowym na Florydzie, popełnił samobójstwo. W jego pobliżu odnaleziono notatnik, w którym przyznał się, że zamordował swoją narzeczoną.
O tym morderstwie zrobiło się głośno na całym świecie. Rodzina Petito we wrześniu zeszłego roku podała rodzinę Laundrie i ich prawnika do sądu. Twierdzili, że wiedziała o tym, co zrobił ich syn, ale nikomu o tym nie powiedziała. Proces cywilny w tej sprawie miał się zacząć w maju.
Teraz media donoszą, że ten proces jednak się nie odbędzie. Prawnicy obu stron ujawnili, że w środę, po kolejnej sesji z mediatorem, obie rodziny doszły do porozumienia. Nie ujawniono jego szczegółów, ale powiedzieli, że zgodziły się na nie niechętnie. Tydzień wcześniej rodzina Laundriego przyznała, że ich syn zadzwonił do nich spanikowany i powiedział im, że Petito już nie ma. Powiedzieli, że bardzo ich to zaniepokoiło, ale nie podejrzewali, że ją zamordował.