Robert Winnicki trafił do szpitala. Poseł Konfederacji zdecydował o swojej przyszłości w polityce

Robert Winnicki trafił do szpitala i z powodu spraw zdrowotnych zrezygnował z kierowania sztabem Konfederacji oraz z funkcji prezesa Ruchu Narodowego. Jak poinformował dziennikarz Krzysztof Lech Łuksza, poseł trafił do placówki najprawdopodobniej z zawałem mięśnia sercowego.

– Bardzo przykra informacja: Robert Winnicki trafił do szpitala, prawdopodobnie z zawałem mięśnia sercowego. Robert czuje się już dobrze, ale jego aktywność w kampanii stanęła pod znakiem zapytania – napisał na Twitterze dziennikarz Krzysztof Lech Łuksza.

– Teraz najważniejsza jest rekonwalescencja i powrót do pełni sił. Zdrowia! – dodał.

Bardzo przykra informacja: Robert Winnicki trafił do szpitala, prawdopodobnie z zawałem mięśnia sercowego. Robert czuje się już dobrze, ale jego aktywność w kampanii stanęła pod znakiem zapytania. Teraz najważniejsza jest rekonwalescencja i powrót do pełni sił. Zdrowia!

— Krzysztof Lech Łuksza (@krz_luksza) May 12, 2023

Podobne informacje podały w piątek media. „Super Express” ustalił, że polityk miał już opuścić szpital i wrócić do domu.

Jeszcze tego samego dnia Robert Winnicki zamieścił w mediach społecznościowych oświadczenie w tej sprawie. Przekazał w nim, że z powodów zdrowotnych rezygnuje z funkcji prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu Konfederacji.

– Od kilku lat lekceważyłem różne sygnały ostrzegawcze, które mój organizm wysyłał, łącznie z hospitalizacjami, które przechodziłem w roku ubiegłym i w poprzednich. Starałem się też nie informować o tym nikogo więcej niż to było niezbędne. Nadszedł jednak moment, w którym muszę powiedzieć stop – napisał polityk.

– Nie tylko dlatego, że w tym tygodniu znów musiałem odwiedzić szpital ale przede wszystkim oceniając całokształt. Muszę przystopować, żeby mieć pewność, że moja żona i dzieci będą mogły mieć we mnie podporę jeszcze przez długie lata – dodał.

Poseł podkreślił, że jest mu z tego powodu przykro i jest to trudna sytuacja. Pociesza go jednak fakt, że „posterunki”, które opuści „zostaną należycie obsadzone”. Winnicki poinformował jednocześnie, że Ruch Narodowy pozostawia w rękach Krzysztofa Bosaka.

– Dziękuję za ogrom wsparcia, profesjonalizm i towarzyszącą mi również w tych dniach życzliwość wszystkich współpracowników, działaczy, lokalnych liderów, członków zarządu i sztabu. Proszę Was o modlitwę w mojej intencji oraz o niestrudzone wysiłki na rzecz naszej wspólnej sprawy – podsumował Winnicki.