Dość długo wydawało się, że relację Roberta Lewandowskiego i Leo Messiego nie należą do najbardziej przyjacielskich. Polakowi nie udało się do końca ukryć goryczy po przyznaniu Messiemu “Złotej Piłki”, na którą liczył “Lewy”. Także podczas samego meczu między Polską a Argentyną między piłkarzami doszło do małego spięcia. Wygląda jednak na to, że po sporze nie ma już śladu.
Kiedy po nieprzyjemnym faulu w drugiej połowie, Robert Lewandowski chciał przeprosić Leo Messiego, ten drugi ostentacyjnie zlekceważył Polaka. Wydawało się, że konflikt będzie narastał, a podczas spotkania dojdzie do kolejnych utarczek. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, już po ostatnim gwizdku, oczom kibiców oglądających spotkanie ukazała się interesująca scenka. Robert i Leo, spacerowali po murawie obejmując się ramionami i sekretnie rozmawiając. Obaj starali się zasłaniać usta, by specjaliści, zajmujący się czytaniem z ruchu warg, nie odczytali, o czym dyskutują.
Choć polscy dziennikarze dopytywali się naszego kapitana, czego dotyczyła dyskusja, napastnik nie chciał zdradzać szczegółów. Rąbka tajemnicy uchylił w wywiadzie z niemieckim “Bildem”
– Trochę rozmawialiśmy, było fajnie. Powiedziałem Messiemu, że gram bardziej defensywnie niż zwykle, ale czasem tego właśnie potrzebuje zespół – powiedział Lewandowski niemieckiemu dziennikowi, a słowa te cytuje “Super Express”. Pewnie to nie wszystko o czym toczyła się rozmowa, bo panowie wyglądali na bardzo zaoferowanych, ale może żaden z dżentelmenów nie zdradzi wszystkiego.
Sí hombre que se escucha a Messi decirle a Lewandowski que el año que viene juegan juntos en el Barça https://t.co/7ouqkaVdZf
— offensiveprank (@offensiveprank) November 30, 2022