„Podjęliśmy dziś decyzję o zakończeniu współpracy marketingowej między Robertem Lewandowskim a marką Huawei. Tym samym realizacja wszelkich świadczeń promocyjnych została z naszej strony wstrzymana” – poinformował w mediach społecznościowych menadżer piłkarza Tomasz Zawiślak. Nie wiadomo jednak czy na tę decyzję miały wpływ ostatnie kontrowersje wokół chińskiego koncernu.
Informację o rozwiązaniu umowy między Robertem Lewandowskim a firmą Huawei podał na Twitterze m.in. dziennikarz WP Sportowe Fakty Dariusz Faron. Następnie doniesienia te potwierdził menedżer piłkarza Tomasz Zawiślak oraz Huawei CBG Polska.
‼ Robert Lewandowski @lewy_official kończy współpracę z Huawei po doniesieniach, że koncern wspiera Rosję @WPSportoweFakty
— Dariusz Faron (@DariuszFaron) March 7, 2022
Robert Lewandowski od dłuższego czasu był twarzą chińskiej firmy technologicznej Huawei, a reklamy z jego udziałem były dystrybuowane na cały świat. Polski oddział chińskiej firmy skomentował zakończenie współpracy z polskim piłkarzem. „Huawei CBG Polska żałuje zakończenia partnerstwa z Robertem Lewandowskim. Doceniamy naszą długoletnią współpracę i życzymy mu samych sukcesów w przyszłości” czytamy w oświadczeniu.
W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje wokół chińskiego koncernu, za sprawą informacji o współpracy Huawei z Władimirem Putinem. Raport na ten temat ukazał się w jednym z chińskich serwisów informacyjnych, jednak bardzo szybko został usunięty.
Jak donosi Daily Mail, dokument zarzuca chińskiemu gigantowi technologicznemu współpracę z Rosją w trakcie kryzysu związanego z cyberatakami przeprowadzanymi na rosyjskie strony rządowe i medialne. Huawei miało „pośpieszyć z pomocą Rosji”, kiedy tylko jej cyberprzestrzeń została naruszona. Według brytyjskiej gazety chińska firma technologiczna miała przeszkolić 50 tys. rosyjskich ekspertów w zakresie walki z hakerami paraliżującymi obecnie tamtejszą sieć.
Do zarzutów wobec rosyjskiego oddziału Huawei, odniósł się jego polski odpowiednik, który przekonuje, że publikacja Daily Mail na temat firmy to fake news. „Zawarte w niej informacje są nieprawdziwe” – napisano w komunikacie.