Ratownicy wysokogórscy z Rumunii natknęli się na małego niedźwiadka. Prawdopodobnie porzuciła go matka.
Ratownicy należą do grupy Vlahita. W weekend trenowali w górach Hasmas. W niedzielę w trakcie treningu zauważyli niedźwiadka siedzącego na drzewie. Ustalili, że najprawdopodobniej został porzucony przez matkę. Vlahita poinformowała na swoim Facebooku, że nie był to pierwszy taki przypadek, z którym się spotkali.
https://www.facebook.com/salvamont.vlahita/posts/566728055581184
Ratownicy w pierwszej kolejności nawiązali kontakt z Krajową Agencją Chronionych Obszarów Przyrody Rumunii. Służba poprosiła ich, żeby zabrali zwierzę ze sobą i dostarczyli je do pobliskiego ośrodka, który należy do tej agencji.
Na miejscu niedźwiadek przeszedł badania weterynaryjne. Wykazały, że decyzja o jego zabraniu była słuszna, bo zwierzę było mocno osłabione. Matka porzuciła je na całą noc, co zdarza się rzadko.