“Ratowanie Żydów nigdy nie było priorytetem Stalina i Armii Czerwonej”. Mocne słowa premiera Morawieckiego

Słynny portal Politico opublikował felieton premiera Mateusza Morawieckiego. Premier podjął w nim temat rosyjskiej fałszywej narracji historycznej i tego, dlaczego stanowi zagrożenie dla całej Europy.

W tekście pod tytułem „Moskiewski rewizjonizm historyczny” premier napisał, że kiedy świat szykuje się do obchodów 75 rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz, Rosja usiłuje na nowo napisać swoją historię i przedstawić się jako wyzwoliciel. „Biorąc pod uwagę, że Unia Europejska powstała z popiołów II Wojny Światowej, musimy się bronić przed fałszywymi narracjami jak te, które dzisiaj są rozpowszechniane” – podkreślił premier.

Mateusz MORAWIECKI: „The truth about World War II and the fate of Central and Eastern Europe is an integral part of Europe’s tragic heritage. That’s why a united Europe must forcefully oppose the falsification of 20th century history”. https://t.co/gS3v3beVRL

— Eryk Mistewicz 🇵🇱🇫🇷 (@ErykMistewicz) January 21, 2020

Premier stwierdził,  że ten tragiczny czas dla mieszkańców Europy Zachodniej skończył się po pokonaniu nazistowskich Niemiec w 1945 roku, ale dla wielu europejskich narodów ta data oznaczała początek kolejnej tragedii. „Sowiecka okupacja, która trwała przez następne 45 lat, kosztowała życie milionów osób i ukradła Polsce i Centralnej Europie niepodległość i szansę na normalny rozwój ekonomiczny” – przypomina. Podkreśla również, że w trakcie tej okupacji Sowieci kolportowali fałszywy obraz historii, w którym byli przedstawiani jako „wyzwoliciele” Europy a ich faktyczna rola w tym konflikcie była przemilczana.

Morawiecki ostrzega, że ta fałszywa narracja wróciła i została zinstrumentalizowana po to, aby obciążyć Polskę i inne europejskie kraje odpowiedzialnością za współpracę z Adolfem Hitlerem. Premier podkreśla, że chcąc przedstawić Rosję jako zbawcę Europy Putin „zapomina” o takich niewygodnych faktach jak sowiecka agresja na Polskę czy agresja na państwa bałtyckie w czerwcu 1940 roku albo decyzja o sprowokowaniu wojny z Finlandią. „Ta stalinowska wersja historii nie tylko jest nieprawdziwa ale obraża też pamięć milionów ofiar komunizmu” – stwierdza premier.

Morawiecki przypomina, że na drogę w stronę wojny światowej skierował Europę sojusz Rosji z nazistowskimi Niemcami. „Trzecia Rzesza nie mogłaby odbudować niemieckich możliwości wojskowych bez dostaw surowców i współpracy wojskowej z Rosją” – stwierdza – „Nie dałaby rady tak łatwo pokonać Polski i Francji ani nie miałaby tyle swobody w przygotowywaniu dewastującej maszynerii Holokaustu”.

Premier Morawiecki odniósł się również do ostatnich oskarżeń Rosji o to, że Polska nie świętuje rocznicy „wyzwolenia” Warszawy przez Armię Czerwoną. Przypomniał, że Rosjanie wstrzymali swoją ofensywę, pozwalając na wykrwawienie się powstańców warszawskich i ludności cywilnej. „Armia Czerwona patrzyła biernie na agonię Warszawy” – przypomina – „Dwa powstania w tym mieście były świadectwem bezwzględności niemieckich zbrodni. Ale kiedy lud Warszawy czekał z nadzieją na pomoc, Józef Stalin nigdy nie wydał Armii Czerwonej rozkazu interwencji”.

Morawiecki podkreśla, że ta decyzja miała również ogromny wpływ na liczbę ofiar Holokaustu. Twierdzi, że Rosjanie wprawdzie wyzwolili Auschwitz, ale gdyby nie ta zwłoka, to mogliby zrobić to pół roku wcześniej, co ocaliłoby dziesiątki tysięcy ofiar. Wstrzymanie ofensywy dało Niemcom czas na organizację „marszy śmierci”, które potrwały do stycznia 1945 roku. „Ratowanie Żydów nigdy nie było priorytetem Stalina i Armii Czerwonej” – podkreślił.

Morawiecki przypomniał również, że Polska poniosła gigantyczne straty podczas wojny. „Zabito 6 milionów Polaków, w tym 3 miliony polskich Żydów” – wylicza – „Kraj był kompletnie zrujnowany”. Przypomina też, że pomimo grożących za to okrutnych kar, z karą śmierci dla całej rodziny włącznie, Polacy starali się pomagać Żydom i stworzyli np. Żegotę, a rząd na wygnaniu próbował otworzyć zachodowi oczy na Holokaust. Podkreślił, że państwo podziemne karało współpracę z Niemcami w zagładzie Żydów karami śmierci, a AK regularnie wykonywała te wyroki na szmalcownikach.

„Prawda o Drugiej Wojnie Światowej i losie Centralnej i Wschodniej Europy to integralna część tragicznego dziedzictwa Europy. Dlatego zjednoczona Europa musi z całych sił przeciwstawiać się fałszowaniu historii XX wieku. Rosyjska propaganda historyczna dotycząca IIWŚ to niegodne kłamstwo i zwodnicza próba obwinienia innych za czyny Związku Radzieckiego. To dowód na to, że kraj ten nigdy nie pogodził się z prawdziwym kosztem jego totalitarnego dziedzictwa” – napisał premier – „Unia Europejska została stworzona aby zapewnić, że tragedia która miała miejsce w pierwszej połowie XX wieku już nigdy się nie zdarzy. Nie możemy pozwolić by inni napisali na nowo naszą wspólną historię”.