Quentin Tarantino ujawnił dlaczego w jego filmach nie ma rozbieranych scen Rozrywka

Quentin Tarantino ujawnił dlaczego w jego filmach nie ma rozbieranych scen

Legendarny reżyser Quentin Tarantino szykuje się do stworzenia swojego ostatniego filmu. Przy okazji zdradził mediom dlaczego w jego filmach nie ma rozbieranych scen .

Tarantino był zafascynowany kinem od dzieciństwa, a pierwszy kontakt z branżą miał w wieku 16 lat, kiedy zdobył posadę biletera w kinie, które wyświetlało filmy pornograficzne – z której został wyrzucony gdy odkryto, że jest niepełnoletni. Na dużym ekranie zadebiutował jako scenarzysta. Napisał scenariusze do Urodzonych Morderców i Prawdziwego Romansu. Ich sukcesy pozwoliły mu na sfinansowanie swojego pierwszego filmu, Wściekłych Psów, który szybko okazał się hitem. Łącznie Tarantino wyreżyserował dziewięć filmów, a obecnie ma szykować się do stworzenia dziesiątego, roboczo zatytułowanego The Movie Critic, po którym odejdzie na emeryturę.

Filmy Tarantino są pełne przemocy, często przedstawianej w mocno dosłowny sposób, oraz wulgarnego języka. Widzowie i krytycy zauważyli jednak, że nie ma w nich praktycznie nagości i scen seksu. Jedynym wyjątkiem jest tutaj dramat Jackie Brown, ale sam reżyser przyznał, że zawarte w nim sceny seksu były tak słabe, że miały wręcz komiczny efekt. W rozmowie z hiszpański dziennikiem Diari ARA powiedział,że takie sceny „nie są częścią mojej wizji kina”.

Tarantino dodał, że w prawdziwym życiu kręcenie scen seksu jest bardzo trudne. „Wszyscy są bardzo spięci” – powiedział. Dodał, że „jeśli ich kręcenie było problematyczne wcześniej, teraz jest jeszcze bardziej”. Podkreślił, że umieściłby w swoim filmie scenę seksu jeśli uznałby, że jest niezbędna do opowiedzenia danej historii, ale na razie taka sytuacja nie miała miejsca.

Nie wszyscy zgadzają się jednak, że w filmach Tarantino nie ma scen erotycznych. Wielokrotnie pokazywał bowiem na ekranie gołe stopy aktorek, przez co wiele osób oskarżało go o bycie fetyszystą. W 2020 roku Brad Pitt, przyjmując nagrodę za rolę w Pewnego Razu w Hollywood, podziękował „Margot Robbie, stopom Margot Robbie, stopom Margaret Qualley, stopom Dakoty Fanning” i zażartował, że Tarantino „oddzielił więcej kobiet od ich butów niż TSA” – amerykańska agencja pilnująca lotnisk, która rutynowo sprawdza obuwie pasażerów w poszukiwaniu ładunków wybuchowych. Sam reżyser twierdził jednak, że nie jest fetyszystą, a w wielu słynnych filmach są sceny z gołymi stopami. „To po prostu dobra reżyseria. Przede mną osobą, która definiowała fetysz stóp, był Luis Bunuel, inny reżyser, Hitchcock, był o niego oskarżany, Sophia Coppola była o niego oskarżana” – powiedział magazynowi GQ.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot. Screen z Youtube

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij