Putin zarzekał się, że więcej błędów nie będzie. Właśnie zwolniono oficera za pomyłki w mobilizacji

Chociaż Władimir Putin mówił niedawno, że w jego wojsku więcej błędów nie będzie, to wygląda na to, że zostały już popełnione. Jak informuje agencja Reutera, komisarz wojskowy Kraju Chabarowskiego, Jurij Łajko stracił stanowisko z powodu pomyłek w przeprowadzaniu mobilizacji do armii.

O usunięciu Łajko ze stanowiska poinformował sam gubernator Kraju Chabarowskiego Michaił Diegtiariow.  „Oficer poboru wojskowego regionu Jurij Siergiejewicz Łajko został dziś usunięty z urzędu. To w żaden sposób nie wpłynie na realizację celów, które postawił przed nami prezydent. Współpracujemy z Ministerstwem Obrony, przemysłem, organizacjami i wszystkimi zainteresowanymi podmiotami” – oświadczył Diegtiariow, którego cytuje agencja Reutera.

Okazuje się, że powodem jego zwolnienia, były pomyłki w wysyłaniu wezwań do armii. Gubernator wyjaśnił, ze w ciągu 10 dni w biurach rejestracji stawiło się kilka tysięcy osób, które otrzymały wezwanie. „Mniej więcej połowę z nich odesłano do domów, ponieważ nie spełniali kryteriów zapisu do służby wojskowej” – dodał.  Łajko miał dopuścić się zaniedbań przy weryfikowaniu kandydatów do mobilizacji, a wezwania były wysyłane pod złe adresy. Otrzymali je nawet mężczyźni, którzy nie podlegają obowiązkowej służbie wojskowej.

W grudniu ubiegłego roku Jurij Łajko został bohaterem artykułu na stronach Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Okrzyknięto go wówczas jednym z najlepszych dowódców we Wschodnim Okręgu Wojskowym.

Brytyjskie ministerstwo obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej przekazało, że 29 września Putin zwrócił się do Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie ogłoszonej przez siebie mobilizacji „W trakcie tej kampanii mobilizacyjnej pojawia się wiele pytań i musimy szybko poprawić nasze błędy i nie powtarzać ich” – powiedział prezydent Rosji.