Sekretarz stanu USA podczas wizyty w Kijowie przedstawił plan na odbudowę Ukrainy. Jego zdaniem to Rosja powinna ponieść koszty tego, co zniszczyła w trakcie wojny. Antony Blinken wyjaśnił, że w tym celu Waszyngton mógłby przejąć zamrożone rosyjskie aktywa i przekazać je na odbudowę Ukrainy.
Antony Blinken podczas wizyty w Kijowie wygłosił przemówienie, w którym oznajmił, że to Władimir Putin musi zapłacić za odbudowę zniszczonej Ukrainy. Sekretarz stanu przedstawił także plan, który zakłada wdrożenie takiego rozwiązania. W tym celu – jak tłumaczył Blinken – Waszyngton może przejąć rosyjskie aktywa w USA i przekazać je na odbudowę zniszczonych ukraińskich regionów.
– Za to, co zniszczył Putin. Rosja powinna – musi – zapłacić za odbudowę – oświadczył sekretarz stanu USA. Dodał, że tego wymaga prawo międzynarodowe i na to zasługuje naród ukraiński.
– Nasz Kongres dał nam uprawnienia, by skonfiskować rosyjskie aktywa zamrożone w Stanach Zjednoczonych. Zamierzamy z nich skorzystać – podkreślił.
Blinken powiedział również, że będzie namawiał grupę G7 do wdrożenia podobnego rozwiązania i przekazania Ukrainie całości wartych 300 mld dolarów aktywów rosyjskich.
Poruszył także kwestię dołączenia Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego i lipcowego szczytu w Waszyngtonie.
– Przybliżamy Ukrainę do NATO, a następnie do członkostwa w NATO – dodał.
– Nie jesteście sami. Jesteśmy dziś z wami i pozostaniemy u waszego boku – zwrócił się do Ukraińców Antony Blinken.