Rosyjskie media pokazały nagranie, na którym widać, jak prezydent Turcji czeka na korytarzu na spotkanie z Władimirem Putinem. Zdaniem licznych komentatorów było to celowe upokorzenie tureckiego polityka.
Putin i Erdogan spotkali się w Moskwie w zeszłym tygodniu w związku ze wzrostem napięć w syryjskiej prowincji Idlib. W syryjskim konflikcie popierają bowiem inne strony – Turcja wspiera antyrządowych rebeliantów a Rosja rząd Assada – i realne stało się ryzyko, że dojdzie do bezpośredniej konfrontacji pomiędzy ich siłami zbrojnymi. Efektem tego spotkania było wynegocjowanie zawieszenia broni i korytarza wzdłuż strategicznie ważnej autostrady M4.
Rosyjskie media przy okazji tej wizyty zaczęły pokazywać nagranie pokazujące jak Erdogan czeka na spotkanie z Putinem. Widać na nim, jak prezydent Turcji niecierpliwie przestępuje z nogi na nogę, a następnie siada na pobliskim krześle, zanim po ok. dwóch minutach zostaje wpuszczony do gabinetu Putina.
Upokorzenie. Rosjanie opublikowali nagranie pokazujące prezydenta Turcji Erdogana czekającego 2 min. pod drzwiami gabinetu prezydenta Putina. To obrazy, które teraz krążą po Bliskim Wschodzie. Niesłychane, że to zrobiono i jeszcze bardziej, że nagrano i pokazano w taki sposób. https://t.co/oMMsx7vGKa
— Jarosław Kociszewski (@JarekKociszewsk) March 9, 2020
Zdaniem licznych komentatorów takie zachowanie Putina było próbą upokorzenia Erdogana. Fakt, że nagranie z tego zdarzenia zostało wyemitowane przez publiczne media, to po prostu jego dalszy element. Mało kto uważa, że to nagranie – które robi obecnie „karierę” w arabskich mediach społecznościowych – zostało wyemitowane przez telewizję Rossija 1 i inne rosyjskie stacje przypadkowo.
Inni komentatorzy zwracają uwagę, że może to być zemsta Kremla za spotkanie, które obaj politycy odbyli w 2016 roku w St. Petersburgu. Wtedy to Erdogan spóźnił się na spotkanie, przez co Putin musiał niezręcznie stać przez kilka minut, co nagrały kamery światowych mediów.