Putin sfinansuje grę o zabijaniu Polaków

Rosyjska machina propagandowa nie ustaje w próbach szkalowania Polaków i wzbudzaniu wśród Rosjan nienawiści do naszego narodu. Po nieustannych atakach w telewizji, co adresowane jest głównie do starszej części społeczeństwa, postanowili zatroszczyć się o odpowiednie “wychowanie” młodzieży, ma temu służyć nowa gra komputerowa, w której zadaniem, będzie walka z Polakami. Produkcja zostanie sfinansowana z budżetu państwa.

Jak poinformowała telewizja Biełsat, “rosyjski Instytut Rozwoju Internetu zapłaci za grę RPG „Smuta” poświęconej walce z polskimi interwentami, którzy najechali Carstwo Moskiewskie w XVII wieku – w czasie bezkrólewia po śmierci cara Fiodora Rurykowicza”. Gra ma być przygotowana przez studio Siberia Limited LLC i być oparta na popularnej w rości powieści “Jurij Miłosławski, czyli Rosjanie w 1612 roku. Jak wskazuje sam tytuł, rozgrywka będzie polegać na walce z Polakami i wygnaniu ich Kremla. Można spodziewać się, że nie zabraknie innych odniesień historycznych, a jednym z centralnych postaci fabularnych będzie książę Dmitrij Pożarski, czczony w Rosji jako jeden ze zbawców ojczyzny. To między na jego cześć i pamiątkę jego czynów, ustanowiono wymierzone w Polaków listopadowe święto państwowe – Dzień Jedności Ojczyzny.

Gra już teraz jest przedstawiana jako monumentalna produkcja historyczna. Ma o tym świadczyć chociażby jej cena. Według doniesień medialnych studio Siberia Limited LLC na jej realizację dostanie od państwa aż 260 milionów rubli, czyli ponad 19 milionów złotych. To jednak zaledwie połowa całej kwoty. Resztę wyłoży sama spółka, która planuje zamknąć budżet w kwocie o równowartości ok 40 milionów złotych. Choć może wydawać się, że to dużo, jeśli chodzi o rynek gier to niewiele. Dla porównania, według raportu polskiego studia CD Projekt, ostatnia superprodukcja polskiego giganta -“Cyberpunk 2077” – kosztowała (łącznie z budżetem reklamowych)  522,7 mln złotych. czyli 10 razy więcej niż projekt Rosjan.

Za rosyjską grą propagandową stoi pośrednio sam Władimir Putin. To on nakazał rosyjskiemu rządowi stworzenie organizacji, która będzie odpowiedzialna, jak wskazuje Biełsat, za “organizację produkcji treści mających na celu duchową i moralną edukację młodzieży oraz ich dystrybucji na internet”. W ten sposób ugruntowano pozycję Instytutu Rozwoju Internetu. W ubiegłym roku budżet IRI wyniósł aż 10 miliardów rubli (ok 747 milionów zł). Co ciekawe, jak podaje Biełsat, za wybór treści finansowanych przez IRI odpowiada Narodowa Media Grupa, której prezesem jest… Alina Kabajewa – wieloletnia kochanka, a ostatnio (nie)oficjalna konkubina kremlowskiego dyktatora.