Putin po raz kolejny “wyszedł z bunkra”. Tym razem udał się do obwodu kalinigradzkiego. I choć jego wizyta wzbudziła w Polsce pewne zaniepokojenie, bo Kaliningrad znajduje się rzut beretem od naszej granicy, większe obawy powinny mieć chyba rosyjskie dzieci, którym prezydent Rosji opowiadał o “gumowych pupach”. To kolejny – po cytatach z nekrofilskich przyśpiewek, którymi Putin komentował stosunki rosyjsko-ukraińskie – pornograficzny odlot kremlowskiego dyktatora.
W Kaliningradzie Putin osobiście poprowadził lekcję nowego przedmiotu szkolnego o nazwie “Rozmowy o ważnych sprawach”. Przedmiot to novum w rosyjskim systemie oświaty, debiutuje od tego roku szkolnego. W ramach zajęć uczniowie mają uczyć się “patriotyzmu” i “trzeźwego osądu” historii oraz aktualnych wydarzeń – czyli będą po prostu na bieżąco indoktrynowani państwową propagandą.
Podczas lekcji na temat “ważnych spraw” Putin zdecydował się wyjaśnić uczniom (sądząc po zdjęciach: nastolatkom i młodszym), czym jest pracowitość: “Pracowitość to w ogóle jest osobny talent. To nie jest po prostu – za przeproszeniem – gumowa pupa” – wyjaśnił z uśmieszkiem Putin, a następnie roześmiał się w dość obrzydliwy sposób.
– Владимир Владимирович, Вы сегодня для детей "день знаний" проводить будете, скажите им что-то умное, важное…
– Конечно, разумеется.Путин на дне знаний: трудолюбие – это не резиновая попа. pic.twitter.com/6s0wuuzlau
— Проф. Преображенский (@prof_preobr) September 1, 2022
"Mr. Putin, you will give a "knowledge day" lecture for kids today, tell them something important"
"Of course!"
Putin during knowledge day: "Being hardworking is not a rubber a**".
And all the children googled it … pic.twitter.com/NHtM3rRFem
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) September 1, 2022
Następnie Putin wyjaśnił dzieciom, że pracowitość to umiejętność zmuszenia się do produktywnej pracy, co w połączeniu z prawidłową organizacją i dyscypliną pozwala osiągnąć sukces.
Rosyjskojęzyczni przeciwnicy Putina i jego reżimu nie zostawili na kremlowskim przywódcy suchej nitki: “Jeśli do szkoły przyszedłby 70-letni dziadek i, śmiejąc się obleśnie, zacząłby opowiadać dzieciom o “gumowych pupach”, wysłaliby go do psychiatryka. Putin zupełnie odleciał, on nie wie, co i do kogo mówi, to jasny fakt” – czytamy na Twitterze.
Rzecz jasna, rosyjskie reżimowe media przedstawiają wypowiedź w zupełnie innym świetle, nie zwracając uwagi na jawnie pornograficzną aluzję zawartą w słowach Putina: “Prezydent Rosji Władimir Putin obrazowo i ironicznie wyjaśnił uczniom, czym jest pracowitość” – pisze proklemowska gadzinówka “Moskowskij komsomolec”.
Umysł przywódcy “atomowego państwa” musi być zaiste w interesującym stanie, skoro Putin używa pornograficznych metafor, w dodatku rozmawiając z najmłodszymi. Przypomnijmy, że na przestrzeni lat pojawiały się głosy, że Putin może mieć skłonności pedofilskie. Istnienie materiałów mających dokumentować zboczenie prezydenta Rosji sugerował m.in. były agent FSB Aleksandr Litwinienko, otruty w 2006 roku radioaktywnym polonem.