Na szczycie G7 przywódcy szydzili ze zdjęć półnagiego Putina. Znamy reakcję dyktatora

Przywódcy G7 kpili na szczycie z rozbieranych zdjęć Putina. Dyktator najwyraźniej poczuł się tym urażony, bo postanowił im odpowiedzieć.

Putin był znany z tego, że lubił sobie robić zdjęcia bez koszuli. Rosyjskie media publikowały jego roznegliżowane zdjęcia, na których m.in. jeździł konno, wędkował czy polował. W powszechnej opinii był to element kremlowskiej propagandy, który miał go pokazać jako twardego, męskiego przywódcę.

Te zdjęcia stały się obiektem kpin przywódców państw G7 podczas niedawnego szczytu. Przed rozmowami premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zażartował, że powinni zdjąć koszule aby pokazać, że „są twardsi niż Putin”. Premier Kanady, który sam jest znany z zamiłowania do jazdy konnej, dodał, że powinni zrobić sobie rozbieraną sesję na koniach.

Te kpiny najwyraźniej dotknęły kremlowskiego watażkę. „Nie wiem jak chcieli się rozebrać, od pasa w górę czy w dół. Ale myślę, że w każdym wypadku byłby to obrzydliwy widok” – powiedział dziennikarzom na szczycie państw Morza Kaspijskiego w Turkmenistanie. Dodał, że aby dobrze wyglądać, trzeba przestać nadużywać alkohol, uprawiać ćwiczenia fizyczne i sport.

Putin odpowiedział również na niedawne słowa Johnsona o tym, że nie rozpętałby wojny gdyby był kobietą. Stwierdził, że to Margaret Thatcher zdecydowała o rozpoczęciu działań wojennych o Falklandy. Zapomniał przy tym, że powodem podjęcia tej decyzji była bezprawna okupacja brytyjskiego terytorium przez Argentynę.