Na TikToku pojawiło się nagranie, na którym młody chłopak wchodzi do kościoła i podczas mszy puszcza piosenkę o wulgarnej treści. Wcześniej założył się o to z kolegą. Wszystko wskazuje na to, że nastolatek może mieć problemy, ponieważ radny PiS ze Szczecina zapowiedział, że złoży do prokuratury zawiadomienie w tej sprawie.
Nagranie zniknęło już z konta nastolatka, jednak postanowił je opublikować na Twitterze szczeciński radny i działacz Solidarnej Polski, Dariusz Matecki. Widać na nim jak młody chłopak zakłada się z kolegą o to, że wejdzie do kościoła i puści z telefonu wulgarną piosenkę.
– Ej nie masz psychy puścić Karalucha w kościele? – pyta nagrywający.
– Ja nie mam? – odpowiada chłopak.
W dalszej części filmu nastolatek chodzi po kościele, w którym odprawiana jest msza święta. Będąc na środku świątyni puścił ustaloną wcześniej piosenkę. Na nagraniu widać, że zachowanie “TikTokera” nie spodobało się wiernym. Siedząca w ławce starsza kobieta złapała go za rękę, ale chłopak wyrwał się i kontynuował spacer po kościele.
Publikując to nagranie, Matecki zapowiedział, że o incydencie podczas mszy zostanie poinformowana prokuratura.
– W tej sprawie będziemy jutro interweniować. Wysłałem film do prawników. Będą formułować zawiadomienie do prokuratury – Art. 195. kk – napisał radny.
Przepis, o którym wspomina Matecki mówi o karze do dwóch lat więzienia za złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji, pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym.