Na przesłuchanie do komendy policji w Żaganiu samochodem przyjechał 32-letni mężczyzna. Okazało się, że ma sześć sądowych zakazów prowadzenia. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Policjanci z komisariatu w Iłowej zatrzymali do kontroli motocyklistę. “Po sprawdzeniu w bazie danych okazała się, że mężczyzna ma sześć dożywotnich zakazów prowadzenia wydanych przez sąd” – powiedział sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko, rzecznik policji w Żaganiu. 32-latek dostał wezwanie do stawienia się na przesłuchaniu.
Mężczyzn pojawił się w komendzie w Żaganiu. Tam zostały z nim przeprowadzane czynności dotyczące złamania sądowego zakazu jadąc motocyklem. “Okazało się, że mężczyzna kolejny raz złamał zakaz prowadzenia i na przesłuchanie przyjechał samochodem” – powiedział sierż. sztab. Szlachetko.
Kiedy 32-latek był przesłuchiwany, policjanci z patrolu rozpoznali jego samochód. Volkswagen stał zaparkowany koło komendy policji. Jak podał sierż. sztab. Szlachetko, policjanci na monitoringu zabezpieczonym ze sklepu w okolicy potwierdzili, że to 32-latek prowadził samochód.
Mężczyzna początkowo zaprzeczał. “Mówił, że nikt mu nie udowodni mu tego, że jechał. Ostatecznie jednak przyznał się” – powiedział rzecznik policji w Żaganiu.
Mężczyzna kolejny raz stanie przed sądem. 32-latek za załamanie sądowego zakazu prowadzenia może trafić do więzienia nawet na 5 lat.