27 maja swoją premierę miała mieć Land of War – polska gra której akcja dzieje się w czasie Kampanii Wrześniowej. Uległa jednak opóźnieniu z kuriozalnego powodu.
Pomimo tego, że Polacy walczyli na niemal wszystkich frontach II Wojny Światowej, ich obecność w osadzonych w tym okresie grach komputerowych jest minimalna. Land of War stworzona przez polskie studio MS Games miała to zmienić. Miała również zaznajomić graczy z zupełnie dotychczas nieobecną w grach komputerowych tematyką wojny obronnej 1939 i niemieckiej agresji na Polskę.
Premiera tej strzelaniny, która według twórców miała być zainspirowana takimi klasycznymi produkcjami jak pierwsze Call of Duty czy Medal of Honor, była zaplanowana na 27 maja na platformie Steam. Została jednak przesunięta bez podania nowego terminu.
Powód tego jest co najmniej kuriozalny. Chcąc pokazać niemiecką agresję twórcy pokazali w swojej grze pokazali także używaną przez Niemców symbolikę, jak chociażby swastyki. To z kolei nie spodobało się platformie Steam. Platforma ta jest bowiem międzynarodowa a w niektórych państwach – głównie w Niemczech – pokazywanie nazistowskiej symboliki jest nielegalne nawet w kontekście historycznym.
Twórcy poinformowali, że nie mając innej możliwości dokonali już odpowiednich zmian i usunęli z gry symbole nazistowskie. Obecnie ich dzieło zostało zgłoszone do ponownej oceny przez platformę Steam. Gra zostanie opublikowana kiedy tylko ten proces dobiegnie końca. Równocześnie twórcy zapowiadają wydanie specjalnego patcha, który przywróci grze historyczne realia.