Najnowsze wiadomości ze świata

Przerażające! Brytyjski sąd nakazał kobiecie aborcję

Brytyjski sąd nakazał lekarzom przeprowadzenie aborcji na opóźnionej w rozwoju kobiecie. Zarówno ona jak i jej matka nie chcą się na to zgodzić.

Kobieta o której mowa – jej dane osobowe nie zostały ujawnione – cierpi na opóźnienie w rozwoju. Zdaniem lekarzy dwudziestolatka mentalnie jest na poziomie 9-letniego dziecka. 22 tygodnie temu zaszła w ciążę. Okoliczności tego ma wyjaśnić osobne śledztwo.

Jej sprawa trafiła przed tzw. Sąd Opiekuńczy, który w brytyjskim systemie prawnym zajmuje się ludźmi, którzy z powodu choroby psychicznej nie mogą podejmować ważnych decyzji samodzielnie. Sprawę założyli lekarze z państwowego szpitala w którym się leczyła.

Medycy chcą dokonać aborcji na jej dziecku. Ich zdaniem aborcja byłaby dla niej mniej traumatycznym przeżyciem niż poród – a oddanie dziecka do adopcji również spowodowałoby u niej dalszą traumę.

Matka kobiety, pochodząca z Nigerii była położna i praktykująca katoliczka, twierdzi, że jej córka rozumie z czym wiąże się poród i absolutnie nie chce aborcji. Z tą opinią zgodził się również pracownik socjalny który pomaga kobietom. Matka deklaruje, że zaopiekuje się swoją wnuczką.
Prowadząca sprawę sędzia Nathalie Lieven nie przyjęła jednak tych argumentów. Zamiast tego wydała wyrok, którego nie powstydziliby się sędziowie z III Rzeszy: dziecko niepełnosprawnej psychicznie kobiety ma być zabite wbrew jej woli.

Sędzia twierdzi, że ma świadomość, że przymusowa aborcja jest bardzo daleką ingerencją państwa w cudze życie. Twierdzi jednak, że musi działać w interesie niepełnosprawnej kobiety i nie może pozwolić, żeby przeszkodziły jej w tym poglądy społeczeństwa na aborcję.

Portal Catholic News Agency odkrył, że sędzia Lieven w swojej karierze prawniczej wielokrotnie dała się poznać jako zagorzała zwolenniczka aborcji. W 2011 roku jako prawnik reprezentujący aborterów argumentowała przed sądem, że kobiety powinny mieć prawo do aborcji we własnym domu a nie w szpitalu. Parę lat później otwarcie występowała przeciwko przepisom aborcyjnym w Północnej Irlandii, twierdząc, że są podobne do tortur, dyskryminujące i naruszają prawa człowieka.

Źródło: catholicnewsagency.com Autor: Wiktor Młynarz
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij