Przemysł pogardy powraca. Holland: mam nadzieję, że w Krakowie i Gdańsku nie wygrają “smoleńskie dzieci”

Skandaliczne słowa lewicowej reżyser. Agnieszka Holland od lat aktywnie angażuje się w politykę i walkę z PiS, ale przed ostatnimi wyborami samorządowymi jej aktywność wzrosła. Na swoim profilu na Facebooku zachęca do głosowania na polityków Koalicji Obywatelskiej i do wyborczej walki z Prawem i Sprawiedliwością. 

Choć do takich zachowań zdążyła nas już przyzwyczaić, to jej ostatnie słowa oburzyły nawet umiarkowanych sympatyków opozycji. Holland, która ze względu na swój zawód i lewicowy światopogląd powinna mieć wyczuloną wrażliwość, najwyraźniej wyznaje zasadę, że w walce politycznej cel uświęca wszystkie środki. Bo jak inaczej można skomentować wpis, w którym kandydatów na prezydentów Gdańska i Krakowa nazywa “smoleńskimi dziećmi”?

Elementarny brak szacunku dla ofiar największej katastrofy, która dotknęła nasz naród w ciągu ostatnich kilku lat.

Pomijając na chwilę szacunek dla ofiar katastrofy i ich rodzin – tak widzi politykę (i tyle z niej rozumie) Agnieszka Holland, autorytet opozycji. I te ciągłe kompleksy… pic.twitter.com/7PXpmCucgU

— Radosław Fogiel (@radekfogiel) November 2, 2018

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=617005858714097&id=100012140656536