Aleksandra Szwed jest aktorką, która dorastała na oczach milionów Polaków. Telewidzowie pokochali ją za rolę Elizy w serialu “Rodzina Zastępcza”. Prywatnie Szwed związana jest z koszykarzem Krzysztofem Białkowskim, z którym ma dwoje dzieci. Ostatnio wyznała, że druga jej ciąża była bardzo przejmującym przeżyciem. Wszystko przez niekompetencję lekarza.
– Pierwszą ciążę sprzed 8 lat wspominam jako niezwykle fantastyczny okres, najpiękniejsze dziewięć miesięcy w moim życiu. Byłam chodzącym szczęściem. Druga ciąża to był notoryczny stres, notoryczny strach, przerażenie tym, co się dzieje, wzmożone burzą hormonów. Miałam niepokojące wyniki własne, w pewnym momencie nie byłam pewna, czy dożyję końca ciąży. Okazało się, że to lekarz w niefortunny sposób wypowiedział się, kiedy analizował moje badania. Po konsultacji z innymi lekarzami doszliśmy do wniosku, że powinno się uważać, co się mówi pacjentkom, bo można im zafundować traumę do końca życia – powiedziała w antenie podcastu Kamila Balei “Tato, no weź!”.
Z racji tego, że ostatnia ciąża była dla aktorki traumatycznym doświadczeniem, Szwed przyznaje, że nasza służba zdrowia wymaga gruntownych zmian, a opieka lekarska nad pacjentkami w stanie błogosławionym pozostawia wiele do życzenia.