Prokurator, który walczył z mafią, został zamordowany podczas miesiąca miodowego

Zamordowano prokuratora, który walczył z mafią. Stało się to podczas jego miesiąca miodowego.

Marcelo Pecci był paragwajskim prokuratorem, Specjalizował się w sprawach dotyczących przestępczości zorganizowanej, handlu narkotykami, prania brudnych pieniędzy i finansowania terroryzmu. Sukcesy przyniosły mu dużą rozpoznawalność w kraju, a sławę na świecie przyniosła mu sprawa przeciwko słynnemu brazylijskiemu piłkarzowi Ronaldinho, który w 2020 roku próbował wjechać do kraju z fałszywym paszportem.

Niedawno Pecci ożenił się z dziennikarką Claudią Aguilerą. Wybrali się na miesiąc miodowy na leżącą w Kolumbii wyspę Baru. Podczas spaceru na plaży podeszło do nich dwóch uzbrojonych mężczyzn. Jeden z nich oddał do niego dwa strzały, jeden w głowę i drugi w plecy. Pecci zmarł na miejscu, a zamachowcy uciekli. Jego żona, która kilka godzin wcześniej pochwaliła się w mediach społecznościowych ciążą, powiedziała, że nie otrzymywał wcześniej żadnych gróźb.

Śmierć popularnego prokuratora wstrząsnęła Paragwajem. Prezydent Mario Abdo Benitez powiedział, że było to „tchórzliwe morderstwo”. „Potępiamy tak silnie, jak się da, to tragiczne zdarzenie i wzmocnimy naszą walkę z przestępczością zorganizowaną” – napisał na Twitterze. Na miejsce zbrodni pojechał już szef paragwajskiej policji, aby pomóc Kolumbijczykom w śledztwie. Pomogą w nim również Amerykanie.