Prof. Krystyna Pawłowicz w ostrych słowach skrytykowała przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Byłemu premierowi oberwało się także od rzeczniczki PiS Beaty Mazurek za tweeta o “harataniu w gałę”.
Posłanka Pawłowicz na swoim koncie twitterowym opublikowała porównanie pomiędzy Mateuszem Morawieckim oraz Donaldem Tuskiem, zgodnie z którym premier miał zgromadzić w Dębicy znacznie więcej osób, aniżeli przewodniczący RE w Krakowie. Polityk uznała, iż jest to efekt ciężkiej pracy wykonywanej przez “harującego dla Polki”. Tymczasem Tuska uznała za “śmierdzącego lenia”, który “harata w gałę dla własnej przyjemności”.
O lewej,HARUJĄCY dla POLSKI Premier M.MORAWIECKI,z którym chciało się spotkać ok 1 tys mieszkańców Dębicy.
Po prawej HARATAJĄCY w GALĘ dla swej przyjemności leń śmierdzący,kierownik z UE D.TUSK kt witało w sztucznie robionym tłumie ok 200 zagubionych osób… https://t.co/rcUqmzuztE— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) October 7, 2018
Słów “haratanie w gałę” użył premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami Dębicy, który zapewniał, iż rząd PiS ciężko pracuje. Do jego wypowiedzi za pośrednictwem Twittera odniósł się przewodniczący RE, który uznał “haratanie w gałę za zajęcie dla dżentelmenów”.
Haratanie w gałę to zajęcie dla dżentelmenów.
— Donald Tusk (@donaldtusk) October 7, 2018
Ten tweet nie przypadł do gustu rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beacie Mazurek, która uznała, iż “do krótkich spodenek do dżentelmena daleka droga”. Jej zdaniem Tuskowi od czasu objęcia wysokie stanowiska w kręgach UE “rozumu nie przybyło”.
-Tusk to taki perekińczyk – skwitowała
Tuskowi przypomnijmy,że od krótkich spodenk do dżentelmena to jeszcze droga daleka. Czmychnął do Brukseli, ale rozumu tam mu nie przybyło. Co najwyżej, cynizmu i pogardy dla swojego kraju.Tusk to taki perekińczyk. https://t.co/VuQjVgkQuK
— Beata Mazurek (@beatamk) October 8, 2018