Marta Lempart jest jedną z liderek trwającego od 22 października protestu przeciwko orzeczeniu TK ws. niezgodności z Konstytucją aborcji eugenicznej. W tym czasie przewodnicząca Ogólnopolskiego Strajku Kobiet wyrosła na jedną z najbardziej rozpoznawalnych obecnie postaci na polskiej scenie społeczno-politycznej. Jak się jednak okazuje Lempart popadała wcześniej w konflikty z prawem podczas prowadzenia swoich biznesów.
Jak ujawnia “Dziennik Gazeta Prawna” Marta Lempart jest oskarżona m.in. o zablokowanie kontroli inspekcji pracy w swoim przedsiębiorstwie. Jej nazwisko pada także w kontekście śledztwa prowadzonego w sprawie nadużyć uprawnień przez osoby kierujące Operą Wrocławską.
Dziennikarka Dorota Kania wskazuje również na fakt, że kilka dni temu, w trakcie trwania masowych protestów w ramach strajku kobiet, Lempart ogłosiła zrzutkę na swoją organizację. Do minionego piątku udało się zebrać ponad milion złotych.
Co ciekawe, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, która domaga się m.in. liberalizacji prawa do aborcji, była w przeszłości dyrektorką Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.