Wystąpienie Fransa Timmermansa otworzyło spotkanie, w którym uczestniczyli m.in. burmistrz Londynu Sadiq Khan, sekretarz stanu landu Berlin Sawsan Chebli, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. To jednak nie słowa pierwszego wiceprzewodniczącego KE zapadną w pamięci po spotkaniu w Europejskim Centrum Solidarności i debacie “Solidarność i pokój. Miasto jako europejska wspólnota”. Zdecydowanie większą szansę na “międzynarodową karierę” mają słowa prezydent Gdańska.
– (…) 30 lat temu zaczęła się wolna Polska i dzięki tym zmianom weszliśmy do Unii Europejskiej, wcześniej do NATO, i możemy dzisiaj tutaj swobodnie siedzieć i rozmawiać, mieć takich egzotycznych gości jak wy – powiedziała prezydent Gdańska, zwracając się do Sadiqa Khana i Sawsan Chebli, uczestników debaty, która jest częścią gdańskich obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
https://twitter.com/Immanuela_Kant/status/1168168593789526017
Sawsan Chebli zareagowała na słowa prezydent Gdańska głośnym śmiechem.
Odniósł się do nich również urodzony w Londynie Sadiq Khan: – Nazywano mnie różnie, ale jeszcze nie byłem “egzotyczny”. Dziękuję ci Aleksandro – powiedział, śmiejąc się, burmistrz Londynu.
Przypomnijmy więc, zgodnie ze słownikiem języka polskiego PWN, słowo “egzotyczny” oznacza kogoś, kto jest:
Które ze znaczeń miała na myśli Aleksandra Dulkiewicz? Tego nie wiadomo. Nie wie tego i ona sama, bo po zakończeniu debaty odniosła się do swojej wypowiedzi.
– Dziękuję uczestnikom debaty w ECS. Ich obecność w mieście wolności, równości i solidarności była symboliczna. Za przejęzyczenie osobiście przeprosiłam. Niefortunne słowo oboje przyjęli z uśmiechem. Szacunek, różnorodność i torelancja – niech te przesłania płyną od nas w świat – (pisownia oryginalna, podkreślenie red.) – napisała, z właściwą sobie gracją, na Twitterze prezydent Gdańska.